- Girona FC po 13 kolejkach jest niespodziewanie liderem La Ligi
- Jedną z gwiazd zespołu z Katalonii jest Savinho
- Dyrektor City Football Group wyjawił jednak, że skrzydłowy z pewnością nie odejdzie z Girony w 2024 roku
“Savinho nie odejdzie z Girony”
City Football Group to świetnie pomyślany twór. Mowa tu o spółce holdingowej, która w efekcie zrzesza kilka klubów piłkarskich. Perłą w koronie tej organizacji jest, rzecz jasna, Manchester City. Ma jednak swoje oddziały w wielu innych krajach, by wspomnieć tylko Stany Zjednoczone (New York City) czy Włochy (Palermo).
Reprezentantem City Football Group w Hiszpanii jest Girona FC. Choć już w ubiegłym sezonie klub ten wyglądał na interesujący projekt, nikt nie spodziewał się tego, co dzieje się obecnie. Po 13. kolejkach zespół z Katalonii niespodziewanie przewodzi tabeli hiszpańskiej ekstraklasy. Dowodzony przez trenera Michela zespół stawia na ofensywny, ładny dla oka, a przy tym bardzo intensywny futbol.
Jedną z gwiazd Girony jest Savio, czy też Savinho. To młodziutki, 19-letni skrzydłowy, który trafił do obecnej drużyny na wypożyczenie z Troyes. Tak, ten klub to z kolei francuski oddział CFG. Błyskotliwy Brazylijczyk z miejsca został jednym z najlepszych zawodników na swej pozycji w lidze. Nic dziwnego, że interesują się nim już znacznie większe marki.
Dyrektor CFG wyraził się jednak jasno w sprawie Savinho.
– On nie opuści Girony. Zostanie tu do końca sezonu, a pewnie i dłużej, niż do 2024 roku. Jest częścią projektu – powiedział wprost Ferran Soriano.
Wiemy, że w City Football Group patrzy się na projekty długofalowo. Niewykluczone zatem, że młody Brazylijczyk jest szykowany, by w przyszłości trafić do Manchesteru City. Talentu z pewnością mu nie brakuje.
Zobacz też: Kapitan Chelsea pożądany przez gigantów, ma jasny plan.
Komentarze