Salah wciąż kuszony niebotycznymi zarobkami. Liverpool może spać spokojnie

Mohamed Salah będzie musiał wybrać między pozostaniem w Liverpoolu, a transferem do Arabii Saudyjskiej. Na ten moment skrzydłowemu bliżej do nowej umowy z The Reds.

Mohamed Salah
Obserwuj nas w
fot. Imago/Action Plus Na zdjęciu: Mohamed Salah
  • Liverpool nie jest pewny zatrzymania Mohameda Salaha
  • Egipcjanin nieustannie znajduje się na radarach ekip z Arabii Saudyjskiej
  • Na ten moment zawodnikowi bliżej do pozostania na Anfield

Salah nie podjął jeszcze decyzji

Cristiano Ronaldo zapoczątkował przed rokiem trend, którym latem podążyło wielu uznanych zawodników. Do Arabii Saudyjskiej przenieśli się między innymi Karim Benzema, Neymar czy N’Golo Kante. Saudyjczycy kuszą gwiazdy niebotycznymi zarobkami, z czym europejskie kluby nie są w stanie rywalizować. Przez długi czas trwały intensywne prace nad przekonaniem Mohameda Salaha do przeprowadzki, lecz ten pozostał w Liverpoolu na sezon 2023/2024.

Pomimo upływu lat, Egipcjanin wciąż jest na Anfield postacią nieocenioną. W 20 ligowych meczach tego sezonu zgromadził czternaście bramek i osiem asyst. Nie ulega wątpliwościom, że bez niego The Reds nie byliby teraz na pierwszym miejscu w tabeli Premier League.

Media nieustannie spekulują na temat przyszłości Salaha, którego kontrakt wygasa w połowie 2025 roku. Dla Saudyjczyków ściągnięcie go byłoby kolejnym znakomitym ruchem marketingowym. Nie maleje zainteresowanie osobą skrzydłowego, natomiast na ten moment samemu zawodnikowi bliżej do przedłużenia umowy z Liverpoolem.

Zobacz również: Weteran coraz bliżej opuszczenia Chelsea. Trwają poszukiwania następcy

Komentarze