Mohamed Salah znalazł się na liście życzeń Juventusu. Stara Dama, po tym jak oficjalnie stało się jasne, że nie przedłuży kontraktu z Paulo Dybalą, musi poszukać wzmocnień w linii ofensywnej. Massimiliano Allegri bardzo ceni gracza Liverpoolu i chciałby go ściągnąć do Turynu.
- Juventus nie przedłuży kontraktu z Dybalą
- Stara Dama musi poszukać wzmocnień w ofensywie
- Allegri marzy o sprowadzeniu Salaha
Salah marzeniem Massimiliano Allgeriego
– Nie ma sensu umawiać się na kolejne spotkania. Nie mamy zamiaru go zatrzymywać – komentował wczoraj dyrektor sportowy Juventusu Maurizio Arrivabene fiasko negocjacji w sprawie przedłużenia kontraktu z Paulo Dybalą. Lo Joya 1 lipca stanie się wolnym zawodnikiem, a bianconeri muszą poszukać nowej “dziesiątki”.
Pieniądze pierwotnie przeznaczone na nowy kontrakt dla Argentyńczyka mogą zostać teraz wykorzystane na głośne nazwisko, które wzmocni klub ze stolicy Piemontu. Skład Juventusu potrzebuje przebudowy. Linia pomocy z Arthurem i Robiotem nie sprawdziła się, dlatego klub będzie chciał ich sprzedać. W drużynie tak naprawdę zostanie Locatelli oraz Zakaria. Stara Dama marzy o Milinkoviciu-Saviciu z Lazio. W kręgu zainteresowań pozostaje również Leandro Paredes z PSG oraz Jorginho z Chelsea, któremu latem 2023 roku wygasa kontrakt.
Jednak Massimiliano Allegri marzy o Momo Salahu. Jego kontrakt kończy się 2023 roku, a Egipcjanin nie osiągnął jeszcze porozumienia w sprawie jego przedłużenia. Największym problem dla Juventusu wydają się być jednak kwestie finansowe. Napastnik Liverpoolu chciałby zarabiać około 12 mln euro za sezon. Jeśli Stara Dama sprowadziłaby byłego gracza z powrotem do Włoch mogłaby liczyć na ulgę podatkową, jednak nawet w takim przypadku oczekiwania finansowe Salaha prawdopodobnie okażą się z byt wysokie.
Zobacz również: Juventus potwierdza. Dybala opuszcza klub
Komentarze