Maciej Rybus do końca czerwca reprezentuje Lokomotiw. Po tym okresie kibice liczyli, że Polak zmieni klub. Tymczasem 32-latek zamierza pozostać w Moskwie.
- 30 czerwca wygaśnie kontrakt Macieja Rybusa z Lokomotiwem
- Polak nie przedłuży umowy z aktualnym klubem
- 32-latek zdecydował się jednak na kontynuowanie gry w lidze rosyjskiej
Rybus podjął odważną decyzję
Reprezentacja Polski ma już za sobą dwa czerwcowe mecze w tegorocznej edycji Ligi Narodów. Czesław Michniewicz daje szansę występu wielu graczom. Kolegom z kadry nie pomoże Maciej Rybus, ponieważ nie dostał powołania od selekcjonera, który tłumaczył, że nie zaprosił 32-latka, gdyż piłkarz był w trakcie wyjaśniania swojej klubowej przyszłości.
Rybus mimo agresji Rosji na Ukrainę postanowił, że nie opuści ligi rosyjskiej, chociaż powstały specjalne przepisy umożliwiające tymczasowe odejście (opcję tę wykorzystał Grzegorz Krychowiak). 32-letni lewy obrońca dokończył sezon 2021/2022 w Lokomotiwie Moskwa, z którym kontrakt wiąże go do 30 czerwca tego roku.
Polski defensor nie przedłuży kontraktu z aktualnym pracodawcą. Kibice spekulowali na jaki klub zdecyduje się Rybus. Ten podjął już decyzję. Zdecydowanie nie spodoba się ona kibicom.
32-latek swoją karierę będzie kontynuował w Spartaku Moskwa. Takie informacje przekazał Sebastian Staszewski z Interii. Według niego, Rybus w najbliższy piątek przejdzie testy medyczne, po których ma podpisać kontakt. Rzekomo oferta od Spartaka była jedyną konkretną, jaką otrzymał Rybus. Pozostanie 32-latka w Rosji oznacza, że raczej nie będzie on już otrzymywał powołań do reprezentacji Polski.
Czytaj także: Spokojnie. Klęska nie jest stanem permanentnym
Komentarze