Pozycja Garcii wisi na włosku. Wymowne zachowanie De Laurentiisa

SSC Napoli przegrało w niedzielę z Empoli (0:1). Już wcześniej pozycja Rudiego Garcii była zagrożona, ale teraz wisi na włosku. Aurelio De Laurentiis opuścił stadion jeszcze przed ostatnim gwizdkiem sędziego.

Rudi Garcia
Obserwuj nas w
IMAGO / Insidefoto Na zdjęciu: Rudi Garcia
  • SSC Napoli przegrało u siebie z Empoli (0:1) po golu w doliczonym czasie gry
  • To sprawia, że pozycja Rudiego Garcii jest niezwykle zagrożona
  • Następcą Francuza może zostać Fabio Cannavaro

Garcia nie radzi sobie w Neapolu. Co na to De Laurentiis?

SSC Napoli w minionym sezonie wywalczyło wymarzone mistrzostwo Włoch, pierwsze od trzech dekad. Po tym sukcesie odejść postanowił Luciano Spalletti, a nieco awaryjnie zastąpił go Rudi Garcia. Francuz nie spełnia oczekiwań. Już podczas październikowej przerwy reprezentacyjnej głośno było o jego możliwym zwolnieniu. Media z Półwyspu Apenińskiego przekonywały, że Aurelio De Laurentiis jest już po słowie z Antonio Conte. Ostatecznie Garcia utrzymał posadę.

Wydaje się jednak, że ten stan rzeczy nie utrzyma się na długo. W niedzielę Partenopei przegrali z Empoli (0:1) po golu Wiktora Kowałenki w samej końcówce. Warto dodać, że jego zespół zajmował przed startem bieżącej kolejki przedostatnie miejsce. Wydaje się, ze taki rezultat przelał czarę goryczy. Jak doniósł Fabrizio Romano, De Laurentiis opuścił stadion wzbudzony, jeszcze przed ostatnim gwizdkiem. Niewykluczone, że jeszcze w niedzielę dojdzie do zmiany na pozycji trenera mistrzów Włoch.

Jak poinformował portal Get Football News, neapolitańczycy rozważają angaż Fabio Cannavaro, łączonego niegdyś z posadą selekcjonera reprezentacji Polski.

Napoli po 12 kolejkach zajmuje czwartą pozycję w Serie A. Do liderującego Juventusu traci osiem punktów, a warto dodać, że Inter Mediolan dopiero rozegra swój mecz w trwającej kolejce. Jeśli Nerazzurri wygrają, będą mieć na koncie okrągłe dziesięć oczek więcej, niż urzędujący mistrzowie.

Zobacz też: Lewy wróci do strzelania? Wyjściowe składy na mecz Barcelona – Deportivo Alaves.

Komentarze