Barcelona spełniła swój cel kupując Roberta Lewandowskiego. Czy zamiast Polaka mogła mieć Cristiano Ronaldo? Joan Laporta zabrał głos w tej sprawie.
- Cristiano Ronaldo jest podobno chętny na zmianę klubu
- Z kolei Barcelona potrzebowała tego lata napastnika
- Czy Portugalczyk mógł trafić na Camp Nou zanim został kupiony Robert Lewandowski, próbował wyjaśnić Joan Laporta
Laporta unikał jednoznacznej odpowiedzi
Robert Lewandowski tego lata zmienił opuścił Bayern. Po Polaka sięgnęła Barcelona, co jest jednym z hitowych transferów lata. Możliwe, że o takim wciąż marzy Cristiano Ronaldo, który nie zagra w Lidze Mistrzów z Manchesterem United. Czy Portugalczyk mógł trafić na Camp Nou zamiast Polaka? Na to pytanie miał odpowiedzieć Joan Laporta.
– Cóż, tego typu historie mieszczą się w procesie letniego okna. Zawsze pojawia się wiele wiadomości. Ale ostatecznie prawda jest taka, że chcieliśmy Lewandowskiego. Mamy bardzo dobre relacje z Jorge Mendesem. Znam go od dłuższego czasu. Jest jednym z najlepszych agentów zawodników. Wie, jak wykonywać swoją pracę i szanuję go – powiedział prezydent Barcelony.
– W tym przypadku zdecydowaliśmy się na Lewandowskiego i wiedzieliśmy, że jest kluczowy dla naszego sukcesu. Zamiast niego poszliśmy więc do Bayernu. Taka jest rzeczywistość. Drugi temat [Ronaldo] to tylko część “małej historii” futbolu. To bardzo ładna historia, ale zawsze usłyszysz o niej wiele sprzecznych wiadomości – dodał Joan Laporta.
Przeprowadzający wywiad Ben Jacobs starał się docisnąć prezydenta Barcelony w sprawie. Czy wicemistrz Hiszpanii kiedykolwiek rozważał transfer Ronaldo? – Udało nam się pozyskać Lewandowskiego. On był naszym głównym celem i wolę nie komentować dalej – tak Joan Laporta zakończył wątek potencjalnej bomby transferowej.
Czytaj także: Janekx89 dla Goal.pl: Transferowy hit Wieczystej z europejskiej półki. Kolejny Polak na celowniku Cracovii
Komentarze