Tammy Abraham to w 2022 roku najskuteczniejszy obok Roberta Lewandowskiego zawodnik grający w czołowych ligach europejskich. Angielski napastnik dobrze wkomponował się do składu AS Roma. Corriere dello Sport spekuluje, że zawodnik znalazł się na radarze jednego z gigantów z Premier League.
- Tammy Abraham okazał się strzałem w dziesiątkę dla sterników AS Roma
- Zwolennikiem transferu z udziałem Anglika był Jose Mourinh. Okazuje się, że Portugalczyk nie pomylił się względem 24-latka
- Corriere dello Sport sugeruje, że napastnik rzymian znalazł się na celowniku Man Utd
Man Utd w potrzebie może skusić się na Abrahama
Tammy Abraham trafił do AS Roma w trakcie ostatniego letniego okna transferowego z Chelsea. Z niepokojem podchodzono do gry Anglika w Serie A. Ostatecznie niepotrzebnie, bo Abraham bez żadnego kłopotu zaaklimatyzował się w ekipie z Rzymu.
W tym sezonie na swoim koncie angielski napastnik ma 40 spotkań, w których zdobył 23 bramki. Tym samym 40 milionów euro, które klub ze Stadio Olimpico przeznaczył na transakcję z udziałem zawodnika, szybko się spłaca. 24-latek ma kontrakt ważny z rzymianami do 2026 roku. Niemniej w umowie zawarta jest klauzula, dzięki której Chelsea od 2023 roku ma możliwość odkupienia zawodnika, ale za minimum 80 milionów euro.
Ostatnie informacje dotyczące ekipy z Londynu pozwalają przypuszczać, że rozwiązanie z odkupienie Abraham wydaje się mało prawdopodobne. Corriere dello Sport podaje natomiast, że napastnik Giallorossich uwagę zwrócił Manchester United.
Sternicy Czerwonych Diabłów są podobno gotowi wydać krocie na transfer z udziałem Abrahama. Roma bez wątpienia byłaby gotowa do podjęcia rozmów w tej sprawie, ale musiałby się porozumieć w tej kwestii oczywiście także z działaczami Chelsea. Taki stan rzeczy sprawia, że transakcja z udziałem reprezentanta Anglii mogłaby kosztować nie mniej niż 118-120 milionów euro.
Czytaj więcej: Pogba w przypadku powrotu do Juve może stracić finansowo
Widzę że sytuacja z Lukaku niczego Anglików nie nauczyła.