Dybala może podpisać gigantyczny kontrakt z Al Quadsiah
Daniele De Rossi znalazł się w centrum uwagi podczas konferencji prasowej przed meczem AS Romy z Cagliari. Włoski szkoleniowiec został zasypany pytaniami o możliwy transfer Paulo Dybali do ligi saudyjskiej, co wywołało niemałe poruszenie wśród kibiców Giallorossich. Plotki mówią, że klub chce pozbyć się Argentyńczyka ze względu na jego wysokie wynagrodzenie, co tylko podsyca emocje wokół potencjalnego transferu.
De Rossi, chociaż zastrzegł, że jako trener musi podchodzić do takich spraw z dystansem, zaznaczył, że rozmawiał zarówno z klubem, jak i samym piłkarzem na temat tej sytuacji.– Powiedziałem klubowi i Paulo, co o tym myślę. Był świetnym zawodnikiem wczoraj, i nadal nim jest dzisiaj. Nic się w tej kwestii nie zmieniło – powiedział trener Romy.
De Rossi unikał jednoznacznych odpowiedzi na pytania dotyczące przyszłości Dybali, co tylko zwiększa niepewność wokół Argentyńczyka. – Może Paulo sam wkrótce się wypowie i wyjaśni, co działo się w ostatnich dniach. Jako trener nie mogę jednak komentować plotek, negocjacji czy rozmów, których nie byłem częścią – stwierdził De Rossi, zaznaczając, że dla niego najważniejsza jest siła drużyny i dobre wyniki.
Pomimo zamieszania, Dybala znalazł się w kadrze na mecz z Cagliari, co sugeruje, że na razie pozostaje częścią zespołu. Jednak De Rossi wielokrotnie podkreślał, że nikt nie jest ważniejszy niż Roma. – Chcę, abyśmy byli silną drużyną z dobrymi wynikami. Jeśli ktoś sugeruje, że chodzi mi o coś innego, to błądzi – zakończył De Rossi.
Jeśli Dybala faktycznie odejdzie za kwotę około 15 milionów euro, AS Roma może zwrócić swoją uwagę na Federico Chiesę, który jest obecnie na marginesie w Juventusie. Transfer Chiesy mógłby stanowić ciekawą alternatywę, choć wciąż pozostaje wiele niewiadomych co do przyszłości Dybali w stolicy Włoch.
Zobacz również: PSG w końcu ruszy po Osimhena. Jest do tego zmuszone
Komentarze