Jude Bellingham od dawna jest na liście życzeń Liverpool FC. The Reds planowali kupić pomocnika Borussii Dortmund dopiero w przyszłe lato. Po słabym starcie 19-krtonych mistrzów Anglii, Jamie Redknapp doradza jednak działaczom z Anfield Road, aby spróbowali ściągnąć 19-latka jeszcze w trakcie tegorocznego okna transferowego.
- Z powodu urazu ścięgna podkolanowego, Thiago Alcantara będzie zmuszony pauzować ok. 1,5 miesiąca
- Liverpool FC został zatem bez kreatywnych i kombinacyjnie grających środkowych pomocników
- Jamie Redknapp odradza więc The Reds transfer Jude Bellinghama z Borussii Dortmund
Liverpool bez kreatorów gry
Liverpool FC w słabym stylu rozpoczął sezon 2022/2023. The Reds zremisowali z Fulham FC oraz Crystal Palace. W obu meczach podopieczni Juergena Kloppa byli zdecydowanie lepsi, ale szwankowała skuteczność oraz kreatywność. Sytuację LFC pogorszyła jeszcze kontuzja Thiago Alcantary, który wypadł z gry na 1,5 miesiąca.
To duży problem dla Kloppa, ponieważ ten w drugiej linii ma do dyspozycji piłkarzy dobrych przede wszystkim w destrukcji, ale słabszych, jeśli chodzi o elementy kreowania gry. Były gracz 19-krtonych mistrzów Anglii, Jamie Redknapp zasugerował na antenie talkSport działaczom z Anfield Road, aby tego lata spróbowali jeszcze kupić Jude Bellinghama.
Transfer Bellinghama to konieczność
19-letni ofensywny pomocnik zdążył już rozegrać prawie 100 meczów w barwach Borussii Dortmund, w których strzelił 11 goli i zaliczył 19 asyst. Mimo młodego wieku, to na jego barkach opiera się gra BVB w ostatnim czasie. – To byłby wspaniały ruch dla Liverpoolu. On mógłby wiele zmienić w ich grze – podkreślił.
– Widać, że w Dortmundzie jest dobrze prowadzony i ma wokół siebie dobrych ludzi. Nie dziwię się, że wszyscy chcą, aby został w BVB, bo tam ma dobre warunki do rozwoju. Ale dla Liverpoolu taki transfer to konieczność, bo Thiago jest kontuzjowany, a Jordan Henderson i James Milner nie są już młodymi zawodnikami – dodał.
Komentarze