Real Madryt chce Matthijsa de Ligta. To zemsta na Man Utd
Real Madryt ma przed sobą bardzo ważne tygodnie na rynku transferowym. Królewscy są w trakcie poszukiwań nowego środkowego obrońcy, który sprawi, że kadra na sezon 2024/2025 stanie się kompletna. Aktualnie Carlo Ancelotti ma do dyspozycji trzech zdrowych stoperów, co bez wątpienia jest dla Włocha wyjątkowo ograniczonym polem manewru.
Według serwisu Football365.com nowym celem transferowym Realu Madryt stał się Matthijs de Ligt z Bayernu Monachium. Holenderski defensor nie zachwycił na niemieckich boiskach, przez co władze Die Roten są skłonne go sprzedać za odpowiednią cenę. Christian Falk na portalu Caught Offside informował, że trzeba zapłacić około 50 milionów euro.
Na ten moment Real Madryt jest gotowy zapłacić 40 milionów euro. W ten sposób Królewscy przebijają ofertę Manchesteru United, która opiewała na 30 milionów euro plus 5 milionów euro w bonusach.
Mówi się, że jest to plan zemsty Florentino Pereza. Szef Realu Madryt chce się odegrać Manchesterowi United za niedawne przechwycenie transferu Leny’ego Yoro. Francuz był na radarze Los Blancos, ale Czerwone Diabły wyłożyły ogromne pieniądze i niespodziewanie ubiegły Królewskich.
Należy zaznaczyć, że Matthijs de Ligt ma kontrakt do 2027 roku, a więc sprawa transferu nie będzie taka prosta. Bayern wciąż może dyktować swoje warunki, choć z upływem czasu sytuacja będzie się zmieniała raczej na korzyść potencjalnych kupców.
Czytaj dalej: Dani Olmo wybrał kolejny klub! RB Lipsk dogaduje się z gigantem
Czy De Ligt byłby dobrym wzmocnieniem Realu Madryt?
- Tak
- Nie
- Trudno powiedzieć
Komentarze