Real Madryt wszystko zaplanował. Alexander-Arnold i Davies bliżej transferu
Real Madryt w ostatnich latach obrał ciekawą metodę w pozyskiwaniu nowych zawodników. Królewscy uważnie monitorują sytuację piłkarzy, którym kończą się kontrakty i przystępują do działania w odpowiednim momencie. W ten sposób na Santiago Bernabeu trafili m.in. Kylian Mbappe, David Alaba oraz Antonio Rudiger.
WIDEO: Absurdalnie wysokie wyceny piłkarzy Realu Madryt
Florentino Perez chce powtórzyć ten scenariusz w 2025 roku. To reakcja na niezbyt dobrą sytuację drużyny na lewej i prawej stronie defensywy. Prezes Realu Madryt ma plan ściągnąć do drużyny duet bocznych obrońców, a mianowicie Trenta Alexandra-Arnolda z Liverpoolu oraz Alphonso Daviesa z Bayernu Monachium.
W minionych tygodniach wiele mówiło się o wspomnianej dwójce. Media twierdzą, że zdecydowanie bliżej przenosin do Hiszpanii jest gwiazdor Liverpoolu, ponieważ Davies zaczął negocjacje z Bawarczykami. Natomiast żadna decyzja nie zapadła i to jest kluczową kwestią dla Realu Madryt.
Jak przekonuje serwis Marca, pierwszy ważny krok został spełniony. Chodzi o to, że zarówno Alexander-Arnold, jak i Davies nie zawarli porozumienia z obecnymi klubami do końca 2024 roku. W ten sposób Real Madryt może wkroczyć do negocjacji ze swoją ofertą już bez konieczności uzyskania zgody ze strony Liverpoolu oraz Bayernu.
Komentarze