Real postawi na doświadczenie? Chce czołowego piłkarza Euro 2024
Real Madryt przez długi czas wykazywał zainteresowanie transferem Leny’ego Yoro. Wiele wskazywało na to, że utalentowany stoper wyląduje na Santiago Bernabeu. On sam marzył o grze dla tego klubu i traktował go jako pierwszy wybór. Królewscy przespali jednak swoją szansę i w obliczu niezbyt korzystnej finansowo oferty Lille zdecydowało się sprzedać swojego zawodnika do Manchesteru United. Yoro przeniósł się na Wyspy Brytyjskie za 62 miliony euro.
Wciąż nieunikniony wydaje się transfer nowego obrońcy do Realu. O wzmocnienie tej pozycji poprosił sam Carlo Ancelotti, który ma do dyspozycji jedynie Antonio Rudigera i Edera Militao. W drużynie pozostaje jeszcze Jesus Vallejo, ale nie cieszy się on zbyt dużym zaufaniem ze strony Włocha. David Alaba z kolei dalej jest kontuzjowany, a do gry wróci bliżej końca roku.
Spośród wielu opcji na rynku jednym z głównych kandydatów stał się Aymeric Laporte. Od roku gra w Arabii Saudyjskiej, ale wciąż prezentuje najwyższy poziom, co potwierdził w trakcie Euro 2024. Hiszpania z nim w składzie zdobyła trofeum, a on sam był jednym z najlepszych obrońców turnieju. Zawodnik Al-Nassr z chęcią wróciłby do Europy, jeśli tylko pojawiłaby się atrakcyjna sportowo opcja. Za taką wypada oczywiście uznać Real Madryt.
“The Athletic” donosi, że jedynym problemem na drodze do zrealizowania tej transakcji mogłoby okazać się wynagrodzenie Laporte. W Arabii Saudyjskiej pobiera on 20 milionów euro za sezon gry, a Królewscy byliby w stanie zapłacić mu jedynie połowę tej kwoty.
Komentarze