Kepa Arrizabalaga może wrócić do Realu Madryt
Real Madryt chce się przygotować na ewentualne odejście Andrija Łunina. Ukraiński bramkarz coraz poważniej myśli o zmianie klubu w celu rozwinięcia swojej kariery. Aktualnie w barwach Królewskich nie do ruszenia jest Thibaut Courtois, który pozostanie numerem jeden zapewne również na kilka kolejnych lat.
Łunin miał okazję odejść z Realu Madryt ubiegłego lata, gdy był świeżo po bardzo udanym sezonie. Jednak ostatecznie zawodnik przedłużył kontrakt z klubem do 2030 roku, co może być pewną przeszkodą w planowanym odejściu. Wydaje się, że zarząd Królewskich raczej nie będzie chciał zatrzymywać siłą Ukraińca, ale jednocześnie nie wypuści go za niską cenę. Wieloletnia umowa to na pewno poważny argument w negocjacjach odnośnie ceny transferu.
Zobacz WIDEO: Do Realu Madryt w Lidze Mistrzów nawet nie podchodź
Transfer Łunina byłby małym problemem dla Realu, który pozostałby w takiej sytuacji bez rezerwowego bramkarza. Okazuje się, że Los Blancos już teraz rozpoczęli poszukiwania potencjalnego następcy i ponownie zwrócili swoją uwagę w stronę Kepy Arrizabalagi.
Golkiper Chelsea nie ma przyszłości na Stamford Bridge, a jego ostatni pobyt w Realu był pozytywnie odebrany i to może zdecydować o jego powrocie na Bernabeu. Przypomnijmy, że zawodnik przebywał na wypożyczeniu w drużynie Królewskich w sezonie 2023/2024.
Komentarze