Davies nie trafi do Realu
Alphonso Davies bardzo długo pozostawał celem transferowym Realu Madryt. Strony prowadziły negocjacje, a Bayern Monachium oczekiwał konkretnej odpowiedzi od swojego gwiazdora. Kanadyjczyk wybierał między dwoma klubami – lepszą finansową ofertę przedstawiali Bawarczycy, zaś gra na Santiago Bernabeu była spełnieniem jego marzeń. W ostatnim czasie temat hitowej przeprowadzki ucichł, podobnie zresztą jak zainteresowanie Królewskich. Wszystko za sprawą imponujących występów Ferlanda Mendy’ego.
Francuz wyleczył problemy zdrowotne i wreszcie zdołał zapracować na zaufanie Carlo Ancelottiego. Prezentuje się z fantastycznej strony, więc Real Madryt uznał, że kupno kolejnego lewego obrońcy z najwyższej półki mija się z celem. Za Daviesa tego lata trzeba byłoby zapłacić bardzo duże pieniądze, sięgające pewnie nawet 50 milionów euro. Królewscy mają inne, bardziej priorytetowe cele transferowe, więc to na nich się skupią. Zakończono tym samym prace nad sprowadzeniem Daviesa.
“Sport” przedstawił plan Realu Madryt. Zakłada on, że numerem jeden na boku defensywy pozostanie Mendy, zaś jego konkurencją może być Miguel Gutierrez. Królewscy posłali w 2022 roku swojego wychowanka do Girony, lecz zapewnili sobie opcję odkupu za atrakcyjnie niską kwotę.
Niewykluczone, że mistrzowie Hiszpanii w przyszłości wrócą po Daviesa. W 2025 roku wygasa jego kontrakt z Bayernem Monachium, a dotychczasowe negocjacje nie przyniosły porozumienia. Na ten moment nie ma jednak mowy o przeprowadzeniu hitowego transferu z jego udziałem.
Komentarze