Real Madryt podjął ryzykowany ruch w sprawie Haalanda

Erling Haaland (z prawej)
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Erling Haaland (z prawej)

Real Madryt chciałby, aby Erling Haaland reprezentował ich barwy. Prezydent hiszpańskiego klubu przekazał Norwegowi specjalną prośbę.

  • Erling Haaland ma opuścić Borussię Dortmund w najbliższym oknie transferowym
  • Do odłożenia tej decyzji w czasie piłkarza namawia prezydent Realu Madryt
  • Klub ze stolicy Hiszpanii nie jest w stanie sprowadzić jednocześnie Haalanda i Mbappe

Haaland musi poczekać na swoją kolej

Najbliższego lata ma zostać ogłoszony jeden z najważniejszych transferów we współczesnym futbolu. Real Madryt wreszcie będzie mógł bowiem zaprezentować światu Kyliana Mbappe. Nikt nie ma bowiem wątpliwości, że ten klub będzie następnym przystankiem w karierze Francuza.

Pozyskanie 23-letniego gwiazdora Paris Saint-Germain odbędzie się na zasadzie wolnego transferu. Umowa Mbappe z paryżanami wygaśnie bowiem wraz z końcem czerwca. Mimo tego sprowadzenie Francuza wiąże się z ogromnymi wydatkami, które mogą oznaczać, że Real Madryt będzie musiał odłożyć w czasie swoje kolejne transferowe marzenie.

Celem prezydenta Królewskich, Florentino Pereza, jest posiadanie w składzie nie tylko Mbappe, ale również Erlinga Haalanda. Norweg jest otwarty na przeprowadzkę do Madrytu. Ta nie może jednak zostać zrealizowana najbliższego lata, ponieważ Real musi wyda mnóstwo pieniędzy na pozyskanie Francuza. Klub ma także inne potrzeby transferowe.

Florentino Perez przekazał Haalandowi, że chciałby aby ten reprezentował Borussię Dortmund do zakończenia sezonu 2022/2023. Wówczas Real będzie w stanie spełnić finansowe wymagania niemieckiego klubu oraz samego Norwega, który nie narzeka na brak zainteresowania. Możliwe zatem, że czołowy snajper na świecie nie dołączy do Królewskich, a zamiast tego za kilka miesięcy skorzysta z propozycji Manchesteru City, czy Barcelony.

Czytaj także: Idzie nowe w VAR. Do tej pory setki naprawionych decyzji i tyle samo pretensji

Komentarze