Real Madryt rezygnuje z poszukiwań nowego defensora
Jak informuje Carlos Forjanes z “AS”, Real Madryt rozważa teraz wykorzystanie Aureliena Tchouameniego jako środkowego obrońcy, chyba że na rynku pojawi się świetna oferta w okazyjnej cenie. Los Blancos liczyli na Yoro, aby uzupełnić swój skład na sezon 2024/25, a jego niespodziewany transfer do Manchesteru United pozostawił klub z wielką wyrwą na środku defensywy.
Obecnie tylko Antonio Rudiger i Eder Militao są w pełni dostępni. David Alaba wróci do pełnej sprawności najwcześniej w listopadzie, a Jesus Vallejo pozostaje w zespole bardziej z osobistej determinacji niż z rzeczywistego zainteresowania klubu. Mimo to, Real Madryt nie śpieszy się z natychmiastowym transferem nowego środkowego obrońcy. Zamiast tego planują wykorzystać Tchouameniego w tej roli, jeśli będzie to konieczne, jednocześnie obserwując rynek pod kątem potencjalnych okazji.
Głównym problemem dla Realu Madryt jest niechęć do wydawania dużych sum na rezerwowego środkowego obrońcę. Yoro, 18-letni zawodnik o dużym potencjale, był postrzegany jako realna opcja ze względu na jego talent i stosunkowo przystępną cenę, a także był traktowany jako inwestycja w przyszłość. Jednak oferta Manchesteru United była zbyt kusząca dla Yoro i Lille, aby ją odrzucić. United zaoferowali 20 milionów euro więcej niż maksymalna oferta Realu Madryt, wraz z pensją w wysokości 9 milionów euro za sezon i gwarantowaną pozycją w pierwszym składzie. Real Madryt nie był skłonny dorównać tej ofercie.
Na radarze Realu Madryt znajduje się jednak Aymeric Laporte, który jest otwarty na powrót z Arabii Saudyjskiej. Obecnie trudno jednak przewidzieć, co wyniknie z zainteresowania Królewskich hiszpańskim defensorem.
Zobacz również: Olmo czy Williams? FC Barcelona może wybrać tylko jednego i ma faworyta
Komentarze