Real Madryt rozpoczyna rewolucję – Alexander-Arnold, Huijsen i Zubimendi priorytetami transferowymi
Real Madryt wchodzi w fazę gruntownego odmładzania drużyny. Kadra Królewskich osiągnęła średnią wieku 27 lat, co oznacza konieczność zmian. Klub już wytypował zawodników, którzy mają dać impuls na najbliższe lata. Na czele tej listy znajduje się Trent Alexander-Arnold, który jest niemal pewnym wzmocnieniem drużyny z Santiago Bernabeu.
Alexander-Arnold zakończy w czerwcu kontrakt z Liverpoolem, a Real już dawno dogadał szczegóły umowy z zawodnikiem. Transfer jest praktycznie pewny – brakuje tylko oficjalnego potwierdzenia. Liverpool, choć liczy na zmianę decyzji zawodnika, pogodził się już z odejściem Anglika. W Madrycie czeka na niego wysoki kontrakt oraz miejsce w pierwszym składzie.
Drugim ważnym celem Królewskich jest Dean Huijsen, 19-letni środkowy obrońca Bournemouth. Piłkarz urodzony w Holandii, ale wychowany w Hiszpanii, ma wyjątkowe predyspozycje fizyczne i techniczne – mierzy 197 cm wzrostu, jest szybki i bardzo dobrze rozgrywa piłkę. Real Madryt chce go pozyskać jako następcę starzejących się Alaby i Rudigera. Problemem może być jednak wysoka klauzula odstępnego (50 mln euro) i długi kontrakt zawodnika obowiązujący do 2030 roku. Real zamierza negocjować cenę, ale Huijsen stał się już priorytetem transferowym.
Zobacz również: Do Realu Madryt w Lidze Mistrzów nawet nie podchodź (WIDEO)
Trzecim nazwiskiem, które przewija się w kontekście odmłodzenia drużyny, jest Martin Zubimendi. O pomocnika Realu Sociedad Madryt musi jednak stoczyć walkę z Arsenalem, który oferuje aż 60 mln euro. Zubimendi ma być częścią większego projektu “hiszpanizacji” drużyny, która obecnie liczy niewielu krajowych graczy.
Real Madryt rozważa również powroty dwóch wychowanków – Miguela Gutierreza i Nico Paza. Obaj mają zapisane w umowach specjalne klauzule odkupu, ale ich powrót zależy od sytuacji kadrowej w klubie. Na ten moment priorytetem pozostają jednak Alexander-Arnold, Huijsen oraz Zubimendi – trio, które ma zapewnić Królewskim przyszłość na długie lata.
Komentarze