Real nie zamierza sprzedawać obrońcy
Real Madryt udanie rozpoczął sezon 2024/25. Królewscy w pierwszym meczu “o punkty” pokonali 2:0 Atalantę i w Warszawie sięgnęli po Superpuchar Europy. Gole dla drużyny Carlo Ancelottiego strzelali Federico Valverde i Kylian Mbappe. Francuz, nowa gwiazda Los Blancos, zdobył bramkę w debiucie w koszulce stołecznej ekipy.
Kadrę madrytczyków wzmocnili wspomniany Mbappe i Endrick, natomiast z Santiago Bernabeu pożegnali się Rafa Marin, Juanmi Latasa, Joselu, Nacho Fernandez i Toni Kroos, który zakończył karierę. Czy to koniec odejść? Wiele wskazuje na to, że tak. Chociaż to nie oznacza, że Real nie otrzymuje niezwykle korzystnych propozycji za swoich zawodników.
UOL Esporte zdradza, że do Madrytu wpłynęła oferta wynosząca… 170 milionów euro. Jeden z klubów z Arabii Saudyjskiej, którego nazwy nie ujawniono, był gotowy wydać fortunę na Edera Militao. Jednak Real nie zamierza sprzedawać reprezentanta Brazylii i odrzucił zakusy z Saudi Pro League. Tym samym 26-latek będzie kontynuował karierę w szeregach Królewskich. W 2019 roku został kupiony za 50 mln z FC Porto.
Zobacz także: Gundogan zszokował FC Barcelonę. Gwiazdor podjął sensacyjną decyzję
Komentarze