Real ma nowy plan na zimowe okienko. Zmianę wymusiły problemy kadrowe

Real Madryt nie chciał tej zimy ściągać nowych piłkarzy. Fatalna sytuacja kadrowa w defensywie może jednak zmusić klub do zmiany założeń.

Real Madryt
Obserwuj nas w
fot. Imago/CordonPress Na zdjęciu: Real Madryt
  • Real Madryt pierwotnie nie zamierzał zima przeprowadzać transferów
  • Sytuacja kadrowa w defensywie zmusza Królewskich do zmiany założeń
  • Na Santiago Bernabeu może pojawić się nowy obrońca

Real zmuszony do zmiany planu

Sytuacja kadrowa Realu Madryt w defensywie jest bardzo trudna. Z poważnymi zmagają się David Alaba oraz Eder Militao, których prędko na boisku nie zobaczymy. Carlo Ancelotti ma do dyspozycji dwóch nominalnych środkowych obrońców – Antonio Rudigera oraz Nacho. Z uwagi na zawieszenie Hiszpana, w czwartkowym meczu z Deportivo Alaves awaryjnie w defensywie zagrał Aurelien Tchouameni.

Francuz pokazał się z bardzo dobrej strony i zebrał same pozytywne recenzje. Nie ulega jednak wątpliwościom, że preferuje on grę w środku pola, a na obronie występować może jedynie z konieczności. W Madrycie mają świadomość, że nie może być to docelowe rozwiązanie, dlatego zimą najprawdopodobniej ściągną nowego defensora.

Do tej pory wydawało się, że Real w trakcie sezonu nie przeprowadzi żadnego transferu, a zaoszczędzone pieniądze wyda dopiero latem. Sytuacja kadrowa zmusza natomiast klub do przyspieszonego działania. Z Królewskimi niedawno był łączony rozchwytywany Goncalo Inacio. Media sugerują także, że na Santiago Bernabeu mógłby wrócić Raphael Varane, który przeżywa trudny czas w Manchesterze United.

Zobacz również: Legia pożegna Josue po sezonie? “Muszę działać w interesie klubu”

Komentarze