Marcus Thuram obiektem pożądania Realu i Barcelony
Marcus Thuram od dwóch sezonów występuje na boiskach Serie A, gdzie zakłada koszulkę Interu Mediolan. W poprzedniej kampanii stworzył zabójczy duet wraz z Lautaro Martinez. Natomiast w trwających rozgrywkach przy nieco słabszej formie Argentyńczyka ciężar zdobywania bramek spoczął na jego barkach. Reprezentant Francji świetnie odnalazł się w roli lidera i jest aktualnie najskuteczniejszym zawodnikiem Il Biscione. W 14 meczach w lidze zdobył już 10 bramek i zanotował 6 asyst.
- Absurdalnie wysokie wyceny piłkarzy Realu Madryt
Nic więc dziwnego, że wysoka forma Thurama zwróciła uwagę innych europejskich drużyn. Z informacji portalu Fichajes dowiadujemy się, że Francuz znalazł się pod obserwacją Realu Madryt i FC Barcelony. Przeszkodą w finalizacji transakcji może okazać się jednak klauzula wykupu. 27-latek urodzony w Parmie ma zapisaną sumę odstępnego w wysokości aż 85 milionów euro.
W Barcelonie syn legendarnego Liliana Thurama mógłby pełnić rolę następcy Roberta Lewandowskiego. Dodatkowo napastnik byłby strategicznym wzmocnieniem dla Katalończyków łączącym doświadczenie z młodością. Z kolei Real Madryt widzi w piłkarzu idealnego następcę Karima Benzemy, który ma stworzyć nowe trio ofensywne do spółki z Kylianem Mbappe oraz Viniciusem Juniorem.
Barcelona i Real muszą uważać na inne kluby, które także mają chrapkę na Marcusa Thurama. Powyższe źródło sugeruje, że oprócz hiszpańskich gigantów o transferze 27-letniego napastnika myśli również lider tabeli Premier League – Liverpool.
Thuram przeniósł się do Interu Mediolan latem 2023 roku na zasadzie wolnego transferu. Jak dotąd wystąpił w 65 meczach, w których zdobył 26 bramek i zanotował 20 asyst. Kontrakt z Nerazzurri obowiązuje do czerwca 2028 roku.
Komentarze