Hojlund zostanie sprzedany? Zależy od ofert
Manchester United spisał już obecny sezon na straty. Nie pomogła zmiana na ławce trenerskiej, ponieważ Ruben Amorim również notuje bardzo słabe wyniki. Na Old Trafford wciąż panuje wiara, że Portugalczyk to odpowiednia osoba, aby zarządzać długoterminowym projektem. Ma on przywrócić angielskiego giganta na należne mu miejsce i znów walczyć o najwyższe cele.
Zimą Czerwone Diabły bardzo skromnie działały na rynku transferowym. Po sezonie ma być inaczej – planowana jest rewolucja kadrowa. Amorim narzeka na stan drużyny i przekonuje, że brakuje mu zawodników, którzy są odpowiedni dla wprowadzonych przez niego założeń taktycznych.
Oglądaj skróty meczów Premier League
Wśród pożądanych celów Manchesteru United mówi się o transferze nowego napastnika. Wielkim rozczarowaniem okazał się Rasmus Hojlund, za którego zapłacono w 2023 roku Atalancie Bergamo ponad 70 milionów euro. Duńczyk rozgrywa swój drugi sezon na Old Trafford i w ogóle się nie rozwija. Sztab szkoleniowy miał już stracić do niego cierpliwość.
Hojlund w 21 meczach Premier League uzbierał tylko dwie bramki. Celem na lato jest sprzedaż 22-latka, ale włodarze Manchesteru United obawiają się, że ta sztuka się nie powiedzie. Mizerna dyspozycja napastnika z pewnością nie zaowocuje zbyt dużym zainteresowaniem. Angielski klub chciałby odzyskać zainwestowaną w niego kwotę, co może się okazać niemożliwe.
Komentarze