Raphinha mógł odejść z FC Barcelony
Raphinha to kluczowa postać w ataku FC Barcelony w tym sezonie. Hansi Flick doskonale poukładał ofensywę Dumy Katalonii, znajdując Brazylijczykowi idealne miejsce na boisku. Dobitnie pokazują to statystyki skrzydłowego, który w obecnych rozgrywkach rozegrał 14 meczów, zdobył w nich 10 goli i zanotował 9 asyst.
WIDEO: Real Madryt i Barcelona dają nieśmiertelność
Jak się okazuje, FC Barcelona mogła stracić swoją gwiazdę. Raphinha przyznał w jednej z ostatnich rozmów, że rozważał odejście w letnim oknie transferowym. Duży wpływ na takie myśli Brazylijczyka miały plotki medialne, które regularnie sugerowały jego możliwą sprzedaż.
– Publikowali, że mnie sprzedadzą i czujesz się jak towar. Robią z nami, co chcą. Mamy uczucia. Mamy dzieci. Często coś słyszymy i to na nas wpływa, nie jesteśmy bezduszni. Jestem porywczy, czasem robię rzeczy, których nie powinienem, ale taki jestem, taki się stałem, chociaż dojrzałem. Jestem bardziej ostrożny, ale z moją głową nie zrobią, co chcą, za tym stoi człowiek – stwierdził zawodnik Barcelony.
W mediach regularnie pojawiały się informacje, że Barcelona chciałaby sprzedać Raphinhę. Natomiast sam piłkarz najwyraźniej nie otrzymał bezpośrednio takiego komunikatu od klubu. Brazylijczyk przeanalizował swoją sytuację i postanowił udowodnić wszystkim swoją wartość.
– Zastanawiałem się nad odejściem, bo jestem pewny swojego potencjału, i jeśli mnie nie chcą, to odejdę. Pewnego dnia rozmawialiśmy z żoną w domu o wszystkich opcjach i o wszystkim, co mogłem tutaj osiągnąć. Było jeszcze wiele do zrobienia w Barcelonie, miałem też więcej lat kontraktu. Wiedzieliśmy, co możemy osiągnąć. Przyszedłem, żeby tworzyć historię, i chciałem to udowodnić ludziom, którzy mi nie ufali – powiedział Raphinha cytowany przez El Nacional.
Czytaj dalej: Neymar łączony z hitowym transferem! Może zagrać ze starymi znajomymi
Komentarze