- Kylian Mbappe latem opuści Paris Saint-Germain
- Media uważają, że wobec tego latem mistrzowie Ligue 1 spróbują kupić Victora Osimhena czy Rafaela Leao
- L’Equipe zasugerowało jednak, że być może paryżanie mają już w swoich szeregach naturalnego lidera ofensywy
PSG nie musi kupować napastnika? Ramos przekonuje
Kylian Mbappe ogłosił już, że latem opuści Paris Saint-Germain. Naturalnym wydaje się zatem, że wówczas mistrzowie Francji ruszą na transferowe łowy. Media w ostatnich tygodniach przerzucały się wielkimi nazwiskami, takimi jak Victor Osimhen czy Rafael Leao. Takie rozwiązanie pasowałoby do wizerunku szastających pieniędzmi szejków.
Francuscy dziennikarze, piszący dla L’Equipe i Football365, zastanawiają się jednak nad innym rozwiązaniem. Według nich klub wcale nie musi w letnim okienku transferowym sprowadzać topowej “dziewiątki”. Goncalo Ramos sprawdza się bowiem co najmniej dobrze. Choć reprezentant Portugalii nie może liczyć na miejsce w wyjściowym składzie, strzela gole średnio co 151 minut. Wspomniane źródła przekonują, że gdy 22-latek będzie otrzymywał regularne szanse, będzie gwarantował bramkostrzelność. Czas pokaże, czy Nassera Al-Khelaifiego przekona taka argumentacja. Ponoć Paris Saint-Germain usiłowało już wydać dwieście milionów euro na wschodzącą gwiazdę FC Barcelony – Lamine’a Yamala.
Ramos wystąpił w tym sezonie w 27 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach. Zanotował w nich osiem bramek i asystę.
Zobacz też: Włosi uprzedzą Barcelonę? Pomocnik na celowniku gigantów.
Komentarze