- Raków Częstochowa ma już za sobą kilka transferów przychodzących
- Niewykluczone, że przed końcem okienka kadra uszczupli się o kilka nazwisk
- W grę wchodzi sprzedaż Stratosa Svarnasa, którym interesuje się Como
Raków pożegna się z czołowym obrońcą?
Raków Częstochowa pragnie obronić mistrzowski tytuł. Po odpadnięciu z europejskich pucharów wiosną Medaliki będą rywalizować wyłącznie na krajowym podwórku. Do liderującego Śląska Wrocław tracą aż dziewięć punktów, lecz mimo tego dla wielu są faworytem do wygrania Ekstraklasy. Mistrzowie Polski nie próżnują, bowiem zimą wzmocnili swój skład o sześć nazwisk – Jakuba Myszora, Erica Otieno, Kacpra Masiaka, Petera Baratha, Mateja Rodina i Muhameda Sahinovicia.
Kadra Rakowa jest bardzo szeroka, dlatego nie można wykluczyć, że przed końcem okienka nieco się uszczupli. Tomasz Włodarczyk potwierdził wcześniejsze doniesienia, że Stratos Svarnas budzi zainteresowanie ze strony włoskiego klubu Como. Choć oficjalnej oferty jeszcze nie ma, niebawem może się pojawić.
Raków nie wyklucza, że 26-latek jeszcze tej zimy zostanie sprzedany. Bez wątpienia byłby to cios dla drużyny, bowiem Grek jest czołowym obrońcą, który na swoim koncie ma wiele świetnych występów. W defensywie trener Dawid Szwarga może natomiast korzystać z dość wielu nazwisk, co może sprzyjać ewentualnemu rozstaniu ze Svarnasem.
Zobacz również: Widzew Łódź zaszalał. Rekordowe pieniądze dla gwiazdora
Komentarze