Raków negocjuje z kolejnymi graczami. Prezes mówi wprost

Raków Częstochowa w końcówce okienka transferowego myśli jeszcze o możliwych potencjalnych wzmocnieniach. Piotr Obidziński, w programie "Nasz News" na kanale Goal.pl powiedział o tym, czego można się jeszcze spodziewać w zimowym okienku.

Piotr Obidziński
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Piotr Obidziński

Raków pozyska kolejnych nowych graczy? Prezes komentuje

Raków Częstochowa ma za sobą bardzo udaną rundę jesienną, którą zespół Medalików zakończył na pozycji wicelidera tabeli PKO Ekstraklasy. To powoduje, że po powrocie Marka Papszuna pod Jasną Górę, Raków znów ma szansę zostać mistrzem Polski. W zimowym okienku transferowym postawiono na solidne wzmocnią, bowiem do klubu dołączył chociażby Leonardo Rocha z Radomiaka Radom, ale wciąż wiadomo, że konieczne są kolejne ruchy, aby dogonić Lecha Poznań.

O konieczności wzmocnień zdaje się mówić Marek Papszun, a także kibice, którzy liczą na jeszcze jakieś konkretne ruchy w końcówce okienka transferowego. O tym, że w najbliższym czasie może się coś wydarzyć pod względem transferów do klubu powiedział prezes Rakowa Częstochowa, Piotr Obidziński na kanale Goal.pl w programie “Nasz News”.

Pracujmy nad kolejnymi ruchami, nawet za chwilę mam w temacie transferów spotkanie. Nie wiem, ile ich tej zimy jeszcze będzie, ponieważ rynek jest cały czas ruchomy. Jedne tematy się wykruszają, inne się rodzą. Czasami trzeba szybko reagować na rynku i na to jesteśmy przygotowani – powiedział Piotr Obidziński w programie “Nasz News” na kanale Goal.pl.

W przypadku Mislava Orsicia toczyliśmy rozmowy. Zdecydowały jednak względy finansowe po stronie zawodnika. Nie byliśmy w stanie zaoferować aż tak wielkiego kontraktu, jaki Chorwat otrzymał na Cyprze – dodał.

Sprowadzenie dyrektora sportowego na wczoraj nic już nie zmieni. Nie jesteśmy pod presją czasu, mamy unikatowy na skalę ligi sposób prowadzenia poszukiwań i potrzeba czasu – powiedział prezes Rakowa ws. poszukiwań nowego dyrektora sportowego, a chwilę później dodał: – nie jest tak, że dyrektor na pewno będzie spoza Polski.

Tylko u nas

Komentarze