W ubiegłym tygodniu świat obiegła informacja o spotkaniu Joana Laporty z Mino Raiolą w Monako. Jak się okazało, o Erlingu Haalandzie agent rozmawiał nie tylko z prezesem Barcelony. Odwiedził go też Txiki Begiristain, dyrektor sportowy Manchesteru City.
- Mino Raiola spotkał się ostatnio z Joanem Laportą, a głównym tematem rozmów był Erling Haaland
- Jak donosi Fabrizio Romano, w tym samym celu odwiedził agenta Txiki Begiristain z Manchesteru City
Bitwa o Haalanda trwa, Begiristain też spotkał się z Raiolą
W ubiegłym tygodniu świat obiegła informacja o spotkaniu Joana Laporty z Mino Raiolą. Panowie spotkali się w Monako, a głównym tematem ich rozmów był, oczywiście, transfer Erlinga Haalanda. Przy okazji prezes Barcelony sondował możliwość podpisania umowy z prawym obrońcą Ajaxu, Noussairem Mazraouim.
Nie sprawiło to jednak, że Blaugrana wyrosła na głównego faworyta do sprowadzenia do siebie norweskiego napastnika. We wtorek Fabrizio Romano poinformował, że w niewielkim odstępie czasu od wizyty Laporty, Raiolę odwiedził też Txiki Begiristain. Tajemnicą poliszynela jest, że Haaland znajduje się też na szczycie listy Manchesteru City. Dyrektor sportowy klubu właśnie na temat snajpera rozmawiał z agentem. Mundo Deportivo donosi, że podczas spotkania potwierdziło się, iż Obywatele zamierzają mocno naciskać na sprowadzenie na Etihad wielkiej gwiazdy ze stajni Raioli.
Choć 21-letni snajper ma w tym sezonie wiele problemów zdrowotnych, nadal zachwyca swoją skutecznością. W 20 spotkaniach na wszystkich frontach zanotował aż 23 gole i sześć asyst dla Borussii Dortmund. Bitwa o jego podpis będzie jednym z głównych tematów podczas letniego okna transferowego.
Czytaj również: Klopp tonuje nastroje. “Myślenie o poczwórnej koronie to szaleństwo”.
Komentarze