Sergio Rico niewątpliwie przyczynił się do awansu Paris Saint-Germain do finału Ligi Mistrzów, w którym francuski klub musiał uznać wyższość Bayernu Monachium. Hiszpański bramkarz na Parc des Princes w poprzednim sezonie występował na zasadzie wypożyczenia w Sevilli. Wszystko jednak wskazuje na to, że pozostanie w Paryżu na dłużej.
27-latek z powodzeniem bronił bramki drużyny prowadzonej przez Thomasa Tuchela pod nieobecność Keylora Navasa. W efekcie przekonał władze PSG do zatrzymania go w zespole na dłużej, choć jeszcze kilka tygodni temu wydawało się to mało prawdopodobne.
Paryżanie podjęli jednak decyzję o wykupieniu Sergio Rico z hiszpańskiej Sevilli. Jak informuje Marca, mistrzowie Francji za definitywny transfer bramkarza wyłożą sześć milionów euro, a w oficjalnego komunikatu w tej sprawie można spodziewać się nawet w ciągu kilku najbliższych godzin.
Bono jak Sergio Rico
Kibice Sevili nie muszą się jednak martwić o obsadę bramki swojego zespołu. Klub w ostatnich dniach zdecydował się bowiem na wykupienie Marokańczyka Bono, którego sytuacja była podobna do tej Sergio Rico w Paryżu. Wypożyczony z Girony bramkarz ze świetnej strony zaprezentował się w decydujących meczach Ligi Europy, w których zastępował Tomasa Vaclika i związał się kilka dni temu z Sevillą umową do 30 czerwca 2024 roku.
Komentarze