Zdaniem włoskich mediów to ma być decydujący tydzień w sprawie ewentualnego transferu Gianluki Scamakki do Paris Saint-Germain. Francuski klub nie chce dłużej czekać i żąda zdecydowanej odpowiedzi ze strony Sassuolo.
- PSG ma dość negocjacji z Sassuolo
- Francuzi oczekują jasnego stanowiska od włoskiej drużyny
- Jeśli Sassuolo nie obniży swoich oczekiwań, PSG zrezygnuje ze starań o Włocha
PSG nie zapłaci 50 mln euro za Scamakkę
23-letni Gianluca Scamacca pokazał się szerszej publiczności w zeszłym sezonie pod wodzą Alessio Dionisiego strzelając 16 goli w 36 występach w Serie A. Po udanej kampanii wiele klubu zainteresowało się włoskim napastnikiem, jednak wysokie oczekiwania finansowe Sassuolo odstraszyło większość z nich.
Jak donosi Corriere dello Sport, przyszły tydzień będzie decydujący dla Scamakki. Paris Saint-Germain postawiło ultimatum neroverdim. Jeśli Włosi nie obniżą swoich wymagań finansowych, ekipa z Paryża skupi się na innych celach transferowych.
Według mediów, Sassuolo oczekuje za swojego napastnika 50 milionów euro. PSG tyle płacić nie chce oferując około dziesięciu milionów mniej.
Scamakką jest zainteresowany także West Ham United, który złożył nawet oficjalną ofertę kupna napastnika, o czym poinformował dyrektor Sassuolo. Jednak w ostatnie spekulacje sugerują, że zespół z Premier League jest skupiony na transferze Armando Broji i jeśli uda im się pozyskać zawodnika Chelsea to zrezygnują ze starań o włoskiego napastnika.
– Nie jesteśmy zmuszeni do sprzedaży, dlatego zobaczymy. Nie mamy porozumienia z żadnym klubem – powiedział kilka dni temu dyrektor Sassuolo, Giovanni Carnevalli. Jeśli jednak neroverdi nadal będą przeciągać negocjacje może w końcu okazać się, że żaden inny klub nie będzie zainteresowany tym transferem. Napastnika ponoć chętnie widziałby w swojej kadrze Juventus oraz Milan, ale w ostatnim czasie nie pojawiają się już nowe informacje w tym temacie.
Zobacz również: Dybala wreszcie podjął decyzję na temat swej przyszłości
Komentarze