Lada moment rozpocznie się styczniowe okienko transferowe. Konkretnych ruchów na rynku nie planuje Paris Saint-Germain. Nasser Al-Khelaifi uważa, że obecny zespół jest wystarczająco silny do walki o najwyższe cele.
- Paris Saint-Germain najprawdopodobniej nie przeprowadzi zimą żadnych transferów
- Dla Nassera Al-Khelaifiego najważniejsze jest utrzymanie obecnego kształtu zespołu
- W 1/8 finału Ligi Mistrzów paryżanie zagrają z Bayernem Monachium
Szykuje się spokojna zima w Paryżu
Latem Paris Saint-Germain było bardzo aktywne na transferowym rynku. Szczególnych przemian dokonano w środku pola, gdzie dołączyło czterech zawodników – Vitinha, Renato Sanches, Carlos Soler oraz Fabian Ruiz. Paryżanie walczyli również o nowego środkowego obrońcę, a na szczycie listy życzeń był Milan Skriniar. Finalnie nie udało się pozyskać Słowaka, który pozostał w Interze Mediolan.
Tym razem wydaje się, że paryżanie odpowiednio zbudowali zespół, co można uargumentować dobrymi wynikami w pierwszej części sezonu. Bez większych problemów wywalczyli awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów, a na krajowym podwórku zdominowali konkurencję. W klubie mają nadzieję, że wreszcie uda się zatriumfować w europejskich rozgrywkach.
Lada moment wystartuje styczniowe okienko transferowe, w trakcie którego Paris Saint-Germain nie powinno być szczególnie aktywne. Właściciel Nasser Al-Khelaifi przyznał, że jego zdaniem drużyna jest wystarczająco silna, aby bić się o najwyższe cele.
– Zobaczymy, ale wydaje mi się, że nikogo nie kupimy. Nikogo nie potrzebujemy. Musimy zachować obecny zespół. Myślę, że znaleźliśmy odpowiedni kolektyw i duszę, dzięki której jesteśmy mocni – uważa.
Media przekonują, że szkoleniowiec francuskiego giganta Christophe Galtier domaga się nowego środkowego defensora. Al-Khelaifi zdradza, że nie było żadnej prośby z jego strony.
– Nie proszą o żadnego zawodnika, bo wszystko jest zrozumiałe. Wszyscy ze sobą rozmawiamy. Szanuję naszego trenera, bardzo go doceniam, ponieważ ma ludzkie wartości. To bardzo dobry szkoleniowiec – mówi właściciel klubu.
Zobacz również:
Komentarze