Yamal był celem PSG. Miał zastąpić Mbappe?
Paris Saint-Germain tego lata straciło Kyliana Mbappe, który w ramach wolnego transferu przeniósł się do Realu Madryt. Paryżanie długo rozglądali się za jego następcą, a w mediach przewijały się takie nazwiska, jak Chwicza Kwaracchelia, Rafael Leao, Victor Osimhen czy Marcus Rashford. Ostatecznie nie sprowadzono żadnego z nich, a rolę absolutnej gwiazdy przejął Bradley Barcola, który błyszczy formą strzelecką na początku sezonu.
Francuski gigant w ostatnich miesiącach podjął szaloną próbę pozyskania Lamine Yamala. Wschodząca gwiazda piłki nożnej ma za sobą przełomowy sezon, podczas którego wywalczyła miejsce w wyjściowym składzie Barcelony. Skrzydłowy okazał się również decydujący dla reprezentacji Hiszpanii, znacząco pomagając w wygraniu Euro 2024. Zainteresowanie było poważne, a agent Daniego Olmo Andy Bara zdradził wręcz, że Barcelona otrzymała za swojego wychowanka bardzo atrakcyjną ofertę.
– Jedna rzecz, którą na pewno wiem, to że Barcelona odrzuciła wielką ofertę z PSG. Transfer miałby wynieść około 250 milionów euro – przekazał.
Paryżanie proponowali kwotę transferu w wysokości około 250 milionów euro. Blaugrana oczywiście ją odrzuciła, gdyż Yamal jest w Katalonii uważany za następcę Leo Messiego. Nie ulega wątpliwościom, że PSG dalej będzie przyglądać się jego sytuacji z nadzieją, że pojawi się okazja na szalony transfer. W przeszłości Francuzom udało się już wyciągnąć z Barcelony Neymara.
17-letni Yamal znakomicie wszedł w kolejny sezon. W pięciu meczach La Liga zgromadził już trzy bramki i cztery asysty.
Barcelona powinna sprzedać Yamala za 250 milionów euro?
- Tak
- Nie
Komentarze