Prezydent Atletico rzucił oskarżeniami. “Niszczą rynek transferowy”

Atletico Madryt nie może równać się z gigantami z Premier League, czy z ligi saudyjskiej w sprawie transferów. Ostatnio na ten temat stanowisko wyraził prezydent ekipy z La Liga.

Miguel Angel Gil
Obserwuj nas w
fot. Imago / Mahmoud Khaled Na zdjęciu: Miguel Angel Gil
  • Kluby z Premier League i ostatnio z Arabii Saudyjskiej przejęły rynek transferowy
  • Kilka zdań na ten temat w rozmowie z Marką wyraził prezydent Atletico Madryt
  • Zdaniem sternika Los Colchoneros ostatnio zakłócony został rynek transferowy

Rynek transferowy według prezydent Atletico został zniekształcony

Atletico Madryt jest postrzegane jako jedna z najlepszych ekip w Hiszpanii. Nigdy nie było jednak na poziomie FC Barcelony, czy Realu Madryt pod względem możliwości finansowych. Tym samym ruchy kadrowe w tym klubie częściej były realizowane na podstawie szukania okazji na rynku niż wzmacniania się prawdziwymi gwiazdami. Chociaż i takich nie brakowało.

– To prawda, że ​​Premier League i nowy rynek w Arabii Saudyjskiej zniekształcają realia rynku transferowego. To utrudnia nam pracę – mówił Miguel Angel Gil w rozmowie cytowanej przez Markę.

– Piłka nożna staje się atrakcyjnym sektorem dla dużych inwestorów, czego dowodem są zakupy klubów przez amerykańskie fundusze inwestycyjne oraz fundusze z Bliskiego Wschodu – kontynuował sternik Atletico.

– Jeśli chodzi o Super Ligę, to nie chodzi o ekskluzywność, nie chodzi o pierwszeństwo kilku klubów. Mówimy o globalności, o tym, że wszyscy są zaangażowani – duże, średnie i małe kluby ze swoimi kibicami – przekonywał Gil.

– Gwiazdy oczywiście przyciągną więcej kibiców, zarówno na swoich stadionach, jak i za pośrednictwem platform audiowizualnych, ale każdy powinien mieć taką możliwość. Musimy uczynić piłkę nożną bardziej atrakcyjną, bardziej spektakularną – mówił działacz.

Czytaj więcej: Legenda Atletico z jasnym przekazem. “Chcę zakończyć karierę w Madrycie”

Komentarze