Przybycie nowego menedżera, Sama Allardyce’a nie zmieniło sytuacji Kamila Grosickiego w West Bromwich Albion. Możliwe, że reprezentant Polski zmieni niebawem pracodawcę. Chcą go dwa kluby: Legia Warszawa i Nottingham Forest.
O przyszłości Kamila Grosickiego rozpisuje się serwis nottinghamforest.news. Polak od dłuższego czasu znajduje się na liście życzeń klubu z Championship. Działacze Nottingham byli bliscy pozyskania tego pomocnika latem ubiegłego roku, ale stronom zabrakło czasu, by w ostatniej godzinie okna transferowego domknąć wszystkich formalności.
Grosicki został w West Bromwich Albion, ale menedżer Slaven Bilić nie dawał mu szans na regularną grę. Ostatecznie Polak wystąpił w jednym meczu Premier League, wchodząc tylko z ławki rezerwowych. Liczono na to, że sytuację pomocnika może zmienić przybycie nowego menedżera, Sama Allardyce’a, ale on także nie ma przekonania do Grosickiego.
Anglia lub powrót do Ekstraklasy
Co innego działacze Nottingham, którzy wciąż myślą o pozyskaniu tego gracza. Grosicki notował w przeszłości bardzo dobre występy na zapleczu Premier League, zarówno w barwach West Bromu, jaki Hull City. Obecnie zarabia on 25 tys. funtów na tydzień i kwota ta nie odstrasza podobno działaczy Forest.
Anglicy mogą mieć jednak konkurencję w sprawie Grosickiego. Pojawiły się bowiem doniesienia, że reprezentantem Polski interesuje się warszawska Legia. Mistrzowie Polski byliby podobno gotowi zaoferować “Grosikowi” lepsze pieniądze niż te, jakie otrzymuje w Birmingham. Mówi się o kwocie 37,5 tys. funtów na tydzień.
Komentarze