Koniec hiszpańskiej kolonii w Wiśle?
Wisła Kraków ma za sobą fatalny sezon w pierwszej lidze, zakończony najgorszym wynikiem w historii klubu. Sporej radości kibicom dała wygrana w Pucharze Polski, choć to awans do Ekstraklasy był traktowany jako priorytet. Po niezrealizowanym celu czekają Białą Gwiazdę spore zmiany kadrowe, które zapoczątkowało zapowiadane już wcześniej odejście Kiko Ramireza ze stanowiska dyrektora sportowego. Krakowski klub obecnie żegna się z kolejnymi zawodnikami, których umowy nie zostały przedłużone. Wcześniej pojawiły się już komunikaty w temacie odejść Davida Junki, Dejviego Bregu i Eneko Satrusteguiego.
Pożegnań ciąg dalszy. W piątkowy poranek pojawiła się informacja, że Wisła Kraków nie będzie kontynuować współpracy z Mikim Villarem. Również jego wygasający kontrakt nie został przedłużony. Hiszpan żegna się z klubem po bardzo słabej rundzie wiosennej, w trakcie której nie poprawił swoich statystyk bramek i asyst.
Villar trafił do Wisły Kraków w styczniu 2023 roku. Jego pierwsze miesiące w pierwszej lidze były bardzo udane. Wspólnie z całą drużyną zanotował serię zwycięstw, ocierając się o awans do Ekstraklasy. Sam skrzydłowy pokazał kilkukrotnie, że dysponuje sporymi umiejętnościami. Z biegiem czasu radził sobie jednak coraz gorzej, a zwieńczeniem jego przygody z Białą Gwiazdą była bardzo słaba runda wiosenna. W barwach Wisły Villar rozegrał w sumie 51 spotkań i strzelił dziewięć bramek.
Komentarze