- Tottenham Hotspur radzi sobie nad wyraz dobrze pod wodzą Ange’a Postecoglou
- Australijczyka łączy się z przejęciem Liverpoolu od przyszłego sezonu
- 58-latek uniknął jednoznacznej odpowiedzi w tej sprawie
“Czy przyjmuję to jako komplement? To zależy”
Tottenham Hotspur bardzo dobrze radzi sobie pod wodzą Ange’a Postecoglou. Chociaż Australijczyk przejął drużynę w niezwykle skomplikowanym momencie i musiał radzić sobie bez Harry’ego Kane’a, jego zespół notuje wyniki ponad stan. Po 24 kolejkach Koguty zajmują czwarte miejsce w Premier League i znajdują się na najlepszej drodze powrotnej do Ligi Mistrzów.
To sprawia, że światowe media łączą 58-latka z przejęciem posady po Juergenie Kloppie. Niemiec ujawnił, że po sezonie opuści Liverpool FC. Postecoglou uniknął jednoznacznej odpowiedzi w tej kwestii.
– Być może znajduję się na krótkiej liście. Nie sądzę, bym chciał powiedzieć na ten temat cokolwiek, bo nie sądzę, by wpłynęło to na moje życiowe priorytety i profesjonalne zachowanie. Czy traktuję to jako komplement? To zależy. Jeśli to jednak tylko ludzie rzucający nazwiska, to kogo to obchodzi? Ostatecznie, jeśli wykonuję dobrą pracę, chciałbym, by ludzie się o tym w jakiś sposób dowiedzieli. Ale takie “gadki-szmatki” mnie nie interesują – powiedział dość zawile Australijczyk.
Jego Tottenham zmierzy się w sobotę o godzinie 16:00 z Wolverhampton Wanderers.
Czytaj więcej: Arsenal w letnim okienku rozważy sprzedaż pomocnika.
Komentarze