Pomocnik opuści Liverpool po zakończeniu sezonu

Naby Keita
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Naby Keita

Wszystko wskazuje na to, że Liverpool pożegna się z jednym z zawodników środka pola wraz z zakończeniem obecnych rozgrywek. Naby Keita w czerwcu zakończy swoją pięcioletnią przygodę z Anfield Road. Rozmowy na temat przedłużenia wygasającego kontraktu zostały zakończone niepowodzeniem.

  • Naby Keita rozmawiał z Liverpoolem na temat przedłużenia kontraktu, ale strony nie doszły o porozumienia
  • Pomocnik nie przyjął propozycji obniżki wynagrodzenia
  • Gwinejczyk w lecie będzie wolnym zawodnikiem

Liverpool straci pomocnika

Naby Keita opuści Mersyeiside? Wszystko na to wskazuje. Liverpool nie chciał latem stracić Gwinejczyka za darmo i prowadził rozmowy na temat przedłużenia wygasającej umowy. The Reds zamierzali kontynuować współpracę z piłkarzem, nawet pomimo jego częstych absencji. Jurgen Klopp ceni umiejętności środkowego pomocnika, który zaliczył obiecujący epizod po powrocie do składu. Niestety, zgodnie z doniesieniami portalu Football Insider negocjacje nie przyniosły porozumienia, co oznacza, że 27-latek pożegna się z Anfield po zakończeniu obecnego sezonu.

Klopp bezradny po kolejnej porażce: jak mógłbym się nie martwić?
Jurgen Klopp

Liverpool zanotował w sobotę kolejną porażkę w Premier League. Tym razem nieudany okazał się wyjazdowy mecz z Brighton, który zakończył się dla “The Reds” wynikiem 0-3. Na konferencji prasowej Jurgen Klopp ponownie przyznał, że jego drużyna nie jest dobrze zorganizowana. Liverpool zanotował kolejną ligową porażkę Porażka z Brighton sprawiła, że “The Reds” spadli na dziewiąte

Czytaj dalej…

Kością niezgody miała być wysokość wynagrodzenia pobieranego przez byłego zawodnika RB Lipsk. Liverpool proponował reprezentantowi Gwinei mniej atrakcyjne warunki finansowe, co wynikało z licznych kontuzji i nieobecności piłkarza. Naby Keita nie zamierzał obniżyć swoich żądań i w lecie stanie się wolnym zawodnikiem. Środkowy pomocnik mógłby opuścić Anfield Road już teraz, jednak Jurgen Klopp nie chce osłabiać kadry.

Komentarze