Robert Lewandowski od soboty jest zawodnikiem FC Barcelona, ale w Niemczech nie opadł jeszcze kurz po konflikcie Polaka z władzami Bayernu Monachium. Zdaniem Lukasa Podolskiego, Lewy zachowywał się wobec Bawarczyków bardzo nieelegancko.
- Były napastnik reprezentacji Niemiec uważa, że Robert Lewandowski powinien respektować ważność kontraktu z Bayernem Monachium
- Poldi przyznał również, że Lewy popsuł wizerunek, który przez tyle lata w Monachium budował
- – Z zewnątrz to wszystko wyglądało bardzo głupio – skomentował mistrz świata 2014
Przeciąganie liny Lewego z Bayernem
Przypomnijmy, że Robert Lewandowski już w końcówce maja, na zgrupowaniu reprezentacji Polski oficjalnie zakomunikował, że chce odejść z Bayernu Monachium. – Na dziś pewne jest to, że moja historia z Bayernem Monachium dobiegła końca. Po tym, co wydarzyło się w ostatnich miesiącach, nie wyobrażam sobie dalszej współpracy. Transfer będzie najlepszym rozwiązaniem dla obu stron. Wierzę, że Bayern nie zatrzyma mnie tylko dlatego, że może – powiedział wówczas Lewy.
Na Allianz Arena od razu spadła na niego fala krytyki. Klubowe władze, na czele z prezydentem Oliverem Kahnem i dyrektorem sportowym, Hasanem Salihamidziciem podkreślały, że Polak ma wciąż ważny kontrakt i nie ma takiej opcji, aby opuścił Monachium przed jego zakończeniem. Działacze Bayernu co chwila również podśmiewywali się z kolejnych ofert FC Barcelona. Ostatecznie, w ubiegłym tygodniu obie strony doszły do porozumienia i Lewy przeniósł się na Camp Nou za 50 mln euro.
Sytuację tą bacznie obserwował napastnik Górnika Zabrze i legenda reprezentacji Niemiec, Lukas Podolski, który nie ma dobrego zdania o zachowaniu Lewandowskiego.
Przeczytaj również: “Jeszcze bardziej rozumiem Roberta”. Legenda Bayernu o transferze Lewandowskiego
Lewy stracił zaufanie kibiców Bayernu
– Jeśli ktoś ma marzenie, żeby się wypróbować w innej lidze, ma prawo o to walczyć – stwierdził Poldi w rozmowie z Super Expressem. – Ale powinien szanować fakt, że ma jeszcze rok ważnego kontraktu – takie jest moje zdanie. Myślę, że to, co sobie wybudował w Bayernie przez te osiem lat gry w Monachium, zepsuł sobie teraz tą postawą w ostatnich tygodniach. Bo kibice, którzy mieli do niego wielkie zaufanie, mają też nosa do tego typu sytuacji
– Niefajnie się to kończyło. Jak się patrzyło na to całe zamieszanie wokół transferu, to jasno było widać, że właściwie każdy przegrywa. Mogło to być lepiej rozegrane, by wszyscy byli zadowoleni. Jak ktoś grał osiem lat w klubie, strzelał bramki, wygrywał mecze, nie powinna się ta jego przygoda kończyć taką walką, taką wojną. Wielka szkoda. Z zewnątrz to wszystko wygląda głupio – dodał.
Przeczytaj również: Lewandowski trenował z Bayernem. “Jeszcze tutaj wrócę”
Komentarze