Benjamin Pavard miał możliwość przenieść się do Interu Mediolan w ostatnich godzinach zimowego okna transferowego. Francuz odrzucił jednak tę ofertę, bo latem chce przenieść się do Barcelony.
- Benjamin Pavard nie dogaduje się z Julianem Nagelsmannem i prosił o odejście z Bayernu już zimą
- Barcelona marzyła o transferze Francuza, ale nie było ich na niego stać
- Ostatniego dnia okienka Inter pytał o obrońcę. Bayern zaakceptował propozycję, ale Pavard woli poczekać do lata na Barcelonę
Pavard woli Camp Nou latem niż Stadio Giuseppe Meazza zimą
Przyszłość Benjamina Pavarda nie jest związana z Bayernem Monachium. Reprezentant Francji ma bardzo napięte stosunki z Julianem Nagelsmannem i chciałby jak najszybciej opuścić Allianz Arenę – najlepiej zimą. Prawy obrońca wytypował już swój wymarzony następny przystanek. Otoczenie FC Barcelony już kontaktowało się z otoczeniem z 26-latka. Sprawa jest jednak jasna; zimą Blaugrany nie stać było na żaden transfer. Wróci jednak po Pavarda najbliższego lata.
Mistrz świata z 2018 roku udowodnił, że chce przenieść się do La Ligi ostatniego dnia zimowego okienka transferowego. Ofertę za Francuza złożył Inter Mediolan, a Die Roten byli skłonni ją zaakceptować. Sam zainteresowany zawetował operację. Woli poczekać do lata, mimo że wie, że w rundzie wiosennej nie będzie miał wielu szans do pokazania się na boisku. Tym bardziej teraz, gdy Bayern sprowadził z Manchesteru City Joao Cancelo. Umowa Francuza z obecnym zespołem obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku i w Katalonii liczą na to, że Niemcy nie będą utrudniać odejścia niezadowolonemu podopiecznemu.
Pavard rozegrał w tym sezonie 23 spotkania dla Bayernu. Strzelił w nich cztery bramki.
Zobacz też: Kuriozalna seria błędów Chelsea przy próbie sprzedaży gracza.
Komentarze