Benjamin Pavard nie jest zadowolony ze swojej roli w Bayernie Monachium. Francuz liczy się ze zmianą klubu, co mogło dojść do skutku już w trakcie zimowego okienka. Bawarczycy nie wyrazili zgody na odejście.
- Benjamin Pavard chce odejść z Bayernu Monachium
- Mistrzowie Niemiec otrzymali zimą atrakcyjną ofertę
- Hasan Salihamidzić zdradził, że została ona odrzucona
Bayern potrzebuje Pavarda
Benjamin Pavard i Bayern to związek, który niebawem dobiegnie końca. Na transfer naciska sam zawodnik, który nie cieszy się ze swojej roli w Monachium. Po przybyciu Joao Cancelo Francuz definitywnie stracił miejsce w wyjściowej jedenastce. Wcześniej narzekał, że nie może grać na swojej nominalnej pozycji, bowiem Julian Nagelsmann najczęściej wystawiał go na prawej stronie defensywy.
Reprezentant “Trójkolorowych” negatywnie wpływa na atmosferę w szatni. Władze Bawarczyków doszły do wniosku, że zostanie on latem wystawiony na listę sprzedażową. Okazuje się, że Pavard mógł opuścić zespół już w trakcie styczniowego okienka. Hasan Salihamidzić zdradzić, że w ostatni dzień okienka pojawiła się atrakcyjna oferta. Mistrzowie Niemiec traktują obrońcę jako solidnego rezerwowego, dlatego nie zgodzili się na przedwczesne odejście.
– Otrzymaliśmy ofertę za Pavarda w ostatnim dniu zimowego okienka transferowego, ale nie mogliśmy się na nią zgodzić, nie poradzimy sobie bez niego. Oferta była atrakcyjna finansowo, ale aspekty sportowe są najważniejsze – przekonuje Salihamidzić
Dyrektor sportowy Bayernu nie powiedział, skąd pojawiła się propozycja. Jej adresatem na pewno nie była FC Barcelona, która wykazywała zainteresowanie Francuzem w trakcie zeszłorocznego lata.
Zobacz również:
Komentarze