Tottenham Hotspur miał ambitne plany na zimowe okno transferowe. Większość z nich nie doszła jednak do skutku. Dyrektor sportowy Kogutów, Fabio Paratici wyjaśnił dlaczego tak się stało.
- Działacze Tottenhamu dopiero pod koniec zimowego okna sprowadzili dwóch nowych graczy
- Wcześniej mieli problem z kupnem zawodników, co doprowadzało do wściekłości Antonio Conte
- Fabio Paratici opisał warunki, w jakich Spurs musieli kupować zawodników
Nieporadny Tottenham
Zimą 2022 na Tottenham Hotspur Stadium trafili tylko Rodrigo Bentancur i Dejan Kulusevski. Obaj przybyli z Juventusu FC, gdzie wcześniej pracował Paratici. Tottenham opuścił z kolei Dele Alli, zaś Bryan Gil, Giovani Lo Celso i Tanguy Ndombele zostali wypożyczeni. Koguty w styczniu słynęły przede wszystkim z nieporadności. Większość graczy, którzy chcieli ściągnąć (Sofyana Amrabat, Luis Diaz, Ander Herrera czy Adama Traore), w ogóle nie była zainteresowania dołączeniem do zespołu Antonio Conte, co wprawiało włoskiego szkoleniowca we wściekłość i frustracje.
Już po zamknięciu zimowego okna transferowego na Wyspach Brytyjskich, Fabio Paratici wyjaśnił, skąd te trudności w sprowadzaniu nowych zawodników.
Przeczytaj również: Bergwijn zostaje w Londynie, fiaskiem zaskończyły się rozmowy na linii Tottenham-Ajax
Bentancur i Kulusevski, czyli młodość i doświadczenie
– Zimowe okienko trwa tylko miesiąc, a nie trzy, jak to letnie – przyznał włoski działacz. – Wiele klubów też w tym okresie nie chce sprzedawać swoich zawodników. Nie jest to więc rynek, w którym możemy mówić o wielkich możliwościach. Dlatego w styczniu zwykle szukamy graczy na konkretne pozycje. I myślę, że w tym roku takich znaleźliśmy.
– Zawodnicy, tacy jak Bentancur czy Kulusevski są młodzi, ale już mają spore doświadczenie. Bentancur pięć lat grał bowiem w Juventusie i w tym czasie rozegrał w jego barwach 200 spotkań, zaś Kulusevski ok. 100. Rodrigo jest pomocnikiem kompletnym, idealnym do walki. Dejan zaś udowodnił że już w młodym wieku nie ma problemów z regularnym zdobywaniem bramek, co pokazał jeszcze grając w Parmie. Obaj mogą jeszcze bardzo poprawić się w lidze angielskiej, w naszym składzie i z naszym trenerem – dodał.
Z kolei o graczach wypożyczonych, Paratici wypowiedział się następująco: – Potrzebują więcej gier, po prostu. Nie ma więc w tym specjalnej motywacji i taką szansę z pewnością otrzymają w nowych klubach. Nie chodzi tu zatem o jakość, ale o czas.
Przeczytaj również: Tottenham szaleje w ostatnim dniu zimowego okienka transferowego
Komentarze