- Kluby Premier League wydały rekordowe 2,4 miliarda euro na transfery tego lata
- Jak zawsze, nie wszystkie wzmocnienia się sprawdzą
- Agenci piłkarscy wskazali najgorsze ruchy klubów ligi angielskiej
Najgorsze transfery lata 2023 w Premier League
Łącznie wszystkie kluby Premier League wydały rekordowe 2,4 miliarda euro na wzmocnienia. Zdecydowanym liderem jest Chelsea, która na transfery przeznaczyła 428,8 miliona funtów, kupując m.in. Moisesa Caicedo, Romeo Lavię i Christophera Nkunku.
Wśród innych transakcji, które przyciągnęły uwagę kibiców, znalazł się warty 105 milionów funtów ruch Declana Rice’a do Arsenalu. Oprócz tego spore emocje wzbudziło pozyskanie Rasmusa Hojlunda przez Man United za 72 miliony.
Czołowi agenci piłkarscy, którzy brali udział w transferach Premier League, zostali poproszeni przez serwis The Athletic o wskazanie najgorszych ruchów. Wyniki prezentujemy poniżej.
- Kai Havertz (Chelsea – Arsenal) – 6 głosów
- Moises Caicedo (Brighton – Chelsea) – 5 głosów
- Mason Mount (Chelsea – Man Utd) – 3 głosy
- Rasmus Hojlund (Atalanta – Man Utd) – 1 głos
- Cole Palmer (Man City – Chelsea) – 1 głos
- Kalidou Koulibaly (Chelsea – Al-Hilal) – 1 głos
- Wataru Endo (Stuttgart – Liverpool) – 1 głos
- Divock Origi (Milan – Nottingham) – 1 głos
Zobacz także: Moyes wybrał kapitana West Hamu. Kontrowersyjny piłkarz
Komentarze