Oscar Mingueza porozumiał się z Celtą Vigo w sprawie warunków indywidualnego kontraktu. FC Barcelona zainkasuje za swojego obrońcę około 2 miliony euro, a ponadto otrzyma kilka procent od ewentualnej kolejnej sprzedaży.
- Oscar Mingueza nie miał szans na wywalczenie miejsca w składzie “Dumy Katalonii”, zatem dążył do odejścia
- Usługami Hiszpana interesowało się wiele klubów, lecz ten od początku był nastawiony na transfer do Celty Vigo. Z nowym pracodawcą podpisze czteroletni kontrakt
- Na sprzedaży swojego wychowanka FC Barcelona zarobi około 2 miliony euro
Barcelona zarobi mniej, niż pierwotnie planowała
Dotychczasowe działania FC Barcelony na rynku transferowym budzą spory podziw. Zespół doczekał się wzmocnień we wszystkich formacjach, a najnowszy nabytek w postaci Julesa Kounde sprawił, że w defensywie zrobił się spory tłok.
Aktualnie władze “Dumy Katalonii” muszą uszczuplić kadrę. Wytypowano do tego kilka zbędnych nazwisk, wśród których jest również Oscar Mingueza. Wychowanek FC Barcelony, w przeciwieństwie do pozostałych niechcianych graczy, wykazał się sporą ambicją i rozpoczął poszukiwania klubu, w którym będzie miał szanse do wywalczenia miejsca w składzie.
O 23-latka walczyło wiele klubów z LaLigi, jednak ten od początku mocno naciskał na transfer do Celty Vigo. Doszedł już do porozumienia z klubem w sprawie warunków indywidualnego kontraktu. Mingueza zwiąże się z nowym zespołem na najbliższe cztery lata.
Do finalizacji transakcji pozostały szczegóły. FC Barcelona na sprzedaży swojego defensora zarobi około 2 miliony, co stanowi zdecydowanie mniej, niż pierwotnie planowano. Hiszpański gigant zapewni sobie także kilka procent od kwoty ewentualnego przyszłego transferu.
Mingueza rozegrał dotychczas 66 spotkań w seniorskim zespole “Dumy Katalonii”. Miał okazję zaliczyć już 10 występów w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
Zobacz również: Jules Kounde oficjalnie zaprezentowany w Barcelonie
Komentarze