- Przyszłość Marco Asensio stoi pod znakiem zapytania
- Real Madryt może być zmuszony do znalezienia jego następcy
- Na celowniku Królewskich znajduje się m.in. Dani Olmo
Dani Olmo wejdzie w buty Marco Asensio na Santiago Bernabeu?
Według hiszpańskiego dziennika “AS”, Real Madryt przygotowuje się na możliwość odejścia Marco Asensio i zidentyfikował Daniego Olmo jako potencjalnego następcę skrzydłowego. Umowa 27-latka z Królewskimi wygasa 30 czerwca 2023 roku i nie wiadomo, czy zostanie przedłużona.
Co prawda pomiędzy stronami prowadzone są rozmowy, ale póki co nie osiągnięto porozumienia. Los Blancos zdają sobie sprawę, że wychowanek Mallorki może skusić się lepszą finansowo propozycję od chociażby Aston Villi i ostatecznie opuścić Santiago Bernabeu.
Dlatego włodarze klubu ze stolicy Hiszpanii obserwują rynek transferowy. Na ich radarze znajduje się wspomniany Dani Olmo, którego można pozyskać za około 30 milionów euro, a także Brahim Diaz, który miałby wrócić do Madrytu po wypożyczeniu do AC Milanu.
Komentarze