Olmo stoi przed trudnym wyborem. Jego kariera jest nietypowa

Niewielu piłkarzy przeszło tak fascynującą i nietypową drogę do sukcesu jak Dani Olmo, który zachwycił kibiców swoją grą w barwach Hiszpanii podczas Mistrzostw Europy 2024. Teraz stoi przed trudnym wyborem dalszej kariery, pisze "Calciomercato".

Dani Olmo
Obserwuj nas w
diebilderwelt / Alamy Na zdjęciu: Dani Olmo

Na jaki krok zdecyduje się Dani Olmo?

Latem 2014 roku, po grze w słynnej akademii La Masia, w której był od dziewiątego roku życia, Dani Olmo odważnie zdecydował się na przeprowadzkę do Dinamo Zagrzeb, by znaleźć przestrzeń do rozwijania swojego potencjału. Ta niełatwa decyzja przyniosła wymierne efekty: często to mniej uczęszczane ścieżki prowadzą do najbardziej ekscytujących miejsc.

W wieku 16 lat Dani chciał grać z najlepszymi w pierwszej drużynie, a jego ambitne spojrzenie było dowodem na silne pragnienie osiągnięcia sukcesu. Następnie swoją karierę postanowił kontynuować w RB Lipsk.

POLECAMY TAKŻE

Dani Olmo długo był niedoceniany na arenie europejskiej, przynajmniej do niedawna. Jego występy na Mistrzostwach Europy przyciągnęły uwagę wszystkich. Występ Olmo przeciwko Mbappe i spółce pokazując swoje najlepsze umiejętności był oszałamiający. Jednocześnie zwiększył zainteresowanie swoją osobą.

Od rezerwowego do potencjalnie najlepszego zawodnika Mistrzostw Europy – to trajektoria kariery Daniego Olmo, który jest gotowy na kolejny krok w swojej karierze. Mając 26 lat i po czterech latach spędzonych w Niemczech w RB Lipsk, nadszedł czas na podniesienie poprzeczki. 20 lipca wygasa klauzula wykupu w jego kontrakcie, wynosząca 60 milionów euro.

W nadchodzących dniach przekonamy się, czy Chelsea zdecyduje się na ten krok, w przeciwieństwie do Liverpoolu i Manchesteru City, które wyraziły zainteresowanie, ale nie podjęły żadnych działań. A Barcelona? To wciąż ważna część serca katalońskiego zawodnika. Relacje nigdy się nie zerwały, a obie strony od co najmniej dwóch lat rozważają spektakularny powrót do domu.

Zobacz również: Yamal przejmie numer Messiego w Barcelonie? Przełomowy dzień dla klubu

Komentarze