Olivier Giroud podjął decyzję. Milan straci swojego snajpera

Giroud wybrał swój nowy klub

Milan przejdzie latem dość sporą rewolucję. Z San Siro ma się pożegnać Stefano Pioli, który zawiódł przede wszystkim wynikami osiąganymi w rozgrywkach europejskich. Z Ligi Mistrzów odpadł już w fazie grupowej, a przygodę z Ligą Europy zakończył na ćwierćfinale. Na dodatek, niepewna pozostaje przyszłość największych gwiazd, na czele z Rafaelem Leao czy Theo Hernandezem. Choć nie pojawił się jeszcze oficjalny komunikat, przesądzone jest w zasadzie odejście Oliviera Girouda.

Już minionego lata Francuz miał zostać zastąpiony napastnikiem z najwyższej półki, jednak nie udało się takowego sprowadzić. Stefano Pioli był więc zmuszony stawiać dalej na weterana, lecz ten odwdzięczał się bardzo dobrymi występami. Mimo imponujących statystyk w postaci 13 bramek i 8 asyst w samej Serie A, Milan nie planuje kontynuować tej współpracy.

Kontrakt Girouda wygasa po sezonie 2023/2024. Wcześniej liczył na przedłużenie z Milanem, lecz teraz podjął zupełnie inną decyzję. Potwierdziły się tym samym sugestie, które pojawiały się już kilka miesięcy temu. Latem reprezentant Francji trafi do Stanów Zjednoczonych. Jego nowym klubem będzie Los Angeles FC, z którym podpisał umowę do 31 grudnia 2025 roku z opcją przedłużenia.

Milan zamierza latem sprowadzić nowego napastnika, który będzie docelowym następcą Girouda. Na liście życzeń są takie nazwiska, jak Viktor Gyokeres czy Joshua Zirkzee.

Zobacz również: Barcelona zatrzyma Xaviego na kolejny rok? Poluje na wielkie trenerskie nazwisko!