Europejskie kluby mogą odetchnąć. Koniec z transferami do Arabii – na razie

W nocy z czwartku na piątek zamknięto okienko transferowe w Arabii Saudyjskiej. Nowa siła w światowej piłce wydała tego lata niespełna miliard euro i mocno zaznaczyła swoje miejsce na mapie.

Neymar w Al-Hilal
Obserwuj nas w
IMAGO / Power Sport Images Na zdjęciu: Neymar w Al-Hilal
  • Europejskie kluby nie muszą już bać się utraty swoich graczy. Arabia Saudyjska zamknęła letnie okienko transferowe
  • W minionych miesiącach Saudyjczycy wydali 939 milionów euro, sprowadzając naprawdę wielkich graczy
  • Przez kilka miesięcy dyrektorzy i trenerzy będą mogli skupić się na samej grze w piłkę

Nie będzie więcej transferów do Arabii Saudyjskiej tego lata

Chyba nikt nie spodziewał się tego, co rozpoczął Cristiano Ronaldo ubiegłej zimy. Portugalczyk przeniósł się do Arabii Saudyjskiej jako pierwszy topowy piłkarz na świecie, dołączając do Al-Nassr. Kilka miesięcy później Saudyjczycy rozpoczęli ogromną ekspansję na zawodników występujących w najsilniejszych ligach Europy.

Do tego problemem dla trenerów było to, że okienko w Arabii zamyka się ponad tydzień później, niż na Starym Kontynencie. Przez to wielkie pieniądze zawsze mogły skusić gwiazdy, których nie sposób byłoby zastąpić. Teraz jednak szkoleniowcy i dyrektorzy mogą odetchnąć z ulgą. W nocy z czwartku na piątek zamknięto okienko transferowe w Arabii Saudyjskiej.

Tego lata Saudyjczycy wydali 939 milionów euro. Do ich kraju trafiła plejada gwiazd, by wymienić tylko Karima Benzemę, Neymara, Sadio Mane, Riyada Mahreza, Roberto Firmino, N’Golo Kante, Fabinho czy Rubena Nevesa. Niemal na pewno to nie koniec mocarstwowych planów kraju z Bliskiego Wschodu.

Zobacz też: Gwiazda reprezentacji Hiszpanii zaniepokojona sytuacją rynkową. “Europejski futbol traci kontrolę”.

Komentarze