Diogo Dalot ma jeszcze tylko rok kontraktu na Old Trafford, co przykuwa uwagę gigantów. Manchester United chce jednak przedłużyć jego umowę.
- 1 lipca 2023 roku Diogo Dalot może być wolnym zawodnikiem
- Manchester United chce zapobiec temu korzystając z zagwarantowanej opcji przedłużenia umowy o rok
- Portugalczykiem interesują się europejscy giganci
La Liga i Serie A potencjalnym kierunkiem
Manchester United przegrał niedzielne derby z Manchesterem City aż 3:6. Piłkarze tego klubu, a zwłaszcza obrońcy, nie mogą być zatem z siebie zadowoleni. Nie zmienia to jednak faktu, że dobry sezon na razie rozgrywa Diogo Dalot, który tego lata mógł opuścić Old Trafford. Taki przynajmniej był zamiar kilku silnych europejskich klubów.
Dalot finalnie został w Manchesterze, ponieważ weto postawił Erik ten Hag, który chciał zatrzymać Portugalczyka. Trenera Czerwonych Diabłów nie satysfakcjonowało bowiem to jak spisuje się Aaron Wan-Bissaka. Z kolei klub nie zakontraktował nowego defensora na prawą stronę. Dalot gra zatem w Manchesterze United. Dotychczas wystąpił w dziewięciu meczach, w których zaliczył dwie asysty.
Portugalski prawy obrońca gra regularnie, a jego osobą zainteresowały się jeszcze silniejsze zespoły, niż minionego lata. Portugalczyk przykuł uwagę, ponieważ jego kontrakt z Czerwonymi Diabłami wygasa już 30 czerwca 2023 roku. Manchester United zapewne aktywuje jednak opcję przedłużenia umowy o rok. Mimo tego obrońcą interesuje się Barcelona, która ma braki na prawej obronie. Piłkarzowi przygląda się też Juventus, widzący w Portugalczyku następcę Juana Cuadrado. Zainteresowanie wyraża też Milan, w którym Dalot spędził sezon 2020/2021.
Czytaj także: Ten Hag wyjawił przyczynę upokorzenia w derbach
Komentarze