Evan N’Dicka opuści po sezonie szeregi Eintrachtu Frankfurt. Dostępny w ramach wolnego transferu obrońca budzi ogromne zainteresowanie. FC Barcelona zdołała osiągnąć z nim porozumienie, jednak inne kluby pozostają jeszcze w grze – informuje Fabrizio Romano.
- Evan N’Dicka nie zdecydował się na kontynuowanie gry we Frankfurcie
- Francuski defensor trafi do nowego klubu
- FC Barcelona jest faworytem w wyścigu o jego podpis
Kto wygra rywalizację o obrońcę Eintrachtu?
Awans Eintrachtu Frankfurt do fazy pucharowej Ligi Mistrzów wywołał spore poruszenie. Jego najważniejsi zawodnicy budzą duże zainteresowanie na rynku transferowym. Nazwisko Randala Kolo Muaniego przymierzane jest do największych klubów w Europie. Wiele mówi się także o przyszłości Evana N’Dicki, czyli najjaśniejszej postaci defensywy przedstawiciela Bundesligi.
Francuz gra dla Eintrachtu od 2018 roku. Trwający sezon jest natomiast dla niego ostatnim w tych barwach. N’Dicka zapowiedział, że planuje zmienić otoczenie. Władze klubu z Frankfurtu starali się dojść z nim do porozumienia w sprawie przedłużenia kontraktu, lecz zamiary zawodnika są już znane. Po sezonie zostanie wolnym zawodnikiem i zwiąże się z nowym pracodawcą.
Nie brakuje zainteresowanych wykorzystaniem tej okazji. Możliwość pozyskania 23-latka na zasadach wolnego transferu stała się bardzo kusząca. Na czele kolejki ustawiła się FC Barcelona, która już jakiś czas temu doszła z nim do porozumienia w kwestii warunków indywidualnego kontraktu. Kwestia nawiązania współpracy nie została jeszcze przesądzona. “Duma Katalonii” nie spieszy się z decyzją, a inne kluby starają się jej zagrozić.
N’Dicka zgromadził w tym sezonie 31 występów we wszystkich rozgrywkach. W systemie Eintrachtu występuje jako lewy defensor w trójce środkowych obrońców.
Zobacz również:
Komentarze