- Michał Masłowski w przeszłości uchodził za piłkarza z wielkim potencjałem
- Legia Warszawa w 2015 roku zapłaciła za tego zawodnika aż 800 tysięcy euro
- 34-latek właśnie wylądował w czwartoligowej Mazovii Mińsk Mazowiecki
Mazovia Mińsk Mazowiecki zaprezentowała Michała Masłowskiego
Michał Masłowski to trzykrotny reprezentant Polski, który kilkanaście lat temu uchodził za ogromny talent. Środkowy pomocnik w 2015 roku był bohaterem rekordowego jak na tamte czasy transferu – za 800 tysięcy euro przeszedł z Zawiszy Bydgoszcz do Legii Warszawa.
Kariera urodzonego w Strzelinie zawodnika nie potoczyła się jednak tak, jak przewidywali eksperci. 34-latek po odbiciu się od stołecznego klubu występował jeszcze w Piaście Gliwice, Goricy oraz Zagłębiu Sosnowiec. W żadnym z tych zespołów nie zrobił większej furory.
Doświadczony pomocnik w styczniu 2023 roku podpisał kontrakt z czwartoligową Gwardią Koszalin. Strony rozstały się już po roku, a Michał Masłowski zmienił drużynę wewnątrz czwartej ligi – zamienił grupę zachodniopomorską na mazowiecką i przeprowadził się do Mazovii Mińsk Mazowiecki.
Komentarze