Ryan Gravenberch od przyszłego sezonu zostanie piłkarzem Bayernu Monachium. Holender w trakcie ostatniego wywiadu wyjawił, czemu odrzucił lukratywną ofertę od Manchesteru United.
- O transfer Gravenbercha zabiegały Manchester United i Bayern Monachium
- Holender zdecydował się na przenosiny do ekipy mistrza Niemiec
- W rozmowie z mediami opowiedział o powodach swojego wyboru
Holender pochwalił projekt sportowy Bawarczyków
O transfer uzdolnionego pomocnika Ajaksu Amsterdam zabiegało wiele klubów. Ryan Gravenberch zdecydował się jednak przyjąć ofertę Bayernu Monachium, choć atrakcyjną finansowo ofertę otrzymał także od Manchesteru United. Pomocnik w rozmowie z De Telegraaf opowiedział o szczegółach swojej decyzji, a także o tym, czy rozważał pozostanie w Ajaksie.
– Manchester United to wielki i piękny klub, ale czułem pod skórą, że powinienem wybrać Bayern Monachium, któremu już wcześniej dałem słowo – zaczął Holender.
– Decyzję podjąłem dość szybko. W październiku spotkałem się z Julianem Nagelsmannem, Hasanem Salihamidziciem i dyrektorem technicznym Marco Neppe w hotelu w Schiphol. Plan, który mi przedstawili był bardzo sensowny. Pod koniec sezonu, Ajax złożył mi jeszcze prawdziwie królewską ofertę. Szczerze mówiąc, gdyby Bayern nie wywarł na mnie takiego wrażenia, zdecydowałbym się na pozostanie w Ajaksie – dodał.
– Spędziłem tu 12 lat i to właśnie Ajax uczynił mnie takim piłkarzem, jakim jestem. To logiczne, że zawdzięczam temu klubowi wiele, bo zawsze byli wobec mnie dobrzy. Rozstajemy się w atmosferze przyjaźni. Zawsze będę kochał ten klub. Czy jestem gotowy na Bundesligę, to się jeszcze okaże. Ja mam pozytywne odczucia – zakończył.
Za Ryana Gravenbercha Bayern zapłacił 18 milionów plus 5,5 miliona w bonusach. Oficjalna prezentacja nowego nabytku jeszcze się nie odbyła.
Czytaj dalej: Kimmich z chęcią sprawdziłby się zagranicą
Komentarze