Na celowniku Manchesteru United znalazł się kolejny zawodnik, który miałby wzmocnić siłę ofensywną Czerwonych Diabłów. Tymczasowy menedżer zespołu z Old Trafford chciałby sprowadzić Christophera Nkunku, który obecnie broni barw jego byłego klubu – RB Lipsk.
- Manchester United szuka następcy Paula Pogby, który po zakończeniu sezonu prawdopobnie opuści Old Trafford
- Ralf Rangnick apeluje do władz klubu o sprowadzenie do zespołu Christophera Nkunku
- Przedstawiciele RB Lipsk nie chcą jednak słyszeć o odejściu 24-letniego Francuza
Nkunku następcą Pogby w Manchesterze United?
Władze Manchesteru United nie tylko pracują nad znalezieniem nowego stałego menedżera, ale także pracują nad wzmocnieniem zespołu. Jednym z priorytetów jest sprowadzenie nowego środkowego pomocnika, co jest również związane z bardzo prawdopodobnym odejściem Paula Pogby, któremu z końcem czerwca wygasa obecna umowa.
Jak informuje ESPN, jednym z kandydatów jest 24-letni Christopher Nkunku, który obecnie występuje w RB Lipsk. W obecnym sezonie Francuz prezentuje świetną formę, której potwierdzeniem jest 19 bramek i 13 asyst w 31 występach.
Nkunku jest bardzo dobrze znany Ralfowi Rangnickowi, bowiem trafił do RB Lipsk w czasie, gdy Niemiec był dyrektorem w klubie. Tymczasowy menedżer Manchesteru United uważa, że mający jeszcze przed sobą debiut w reprezentacji Francji pomocnik byłby idealnym wzmocnieniem dla drużyny z Old Trafford. Czerwone Diabły nie są jednak jedynymi, którzy są łączeni z pozyskaniem Nkunku, bowiem jego występy obserwują również przedstawiciele Realu Madryt, Liverpoolu, Manchesteru City i Arsenalu.
Francuz jest związany z RB Lipsk umową do czerwca 2024 roku, a przedstawiciele niemieckiego klubu wcale nie chcą się z nim wcześniej rozstawać. – Nkunku będzie grał z nami także w przyszłym sezonie, bo oczywiście jest bardzo ważnym zawodnikiem. W piłce nożnej nic nigdy nie jest pewne, ale taki jest nasz plan – powiedział Oliver Mintzlaff.
Zobacz także: Menedżer Man Utd pod ostrzałem. Ekspert chce rozstania z Rangnickiem
Komentarze